Przejdź do głównej treści

Dziewicza Góra i Łysy Młyn zamknięte

| MP | e Leśnik

Nadleśnictwo Łopuchówko poinformowało o zamknięciu administrowanych obiektów edukacyjnych.

„Informujemy, że w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 w Polsce i zagrożeniami z tego wynikającymi:

- do odwołania zamknięte zostają obiekty edukacji leśnej OEPL „Dziewicza Góra” i OEL „Łysy Młyn” Biedrusko;

- do odwołania zamknięta będzie, dla wszystkich osób niebędących pracownikami Lasów Państwowych, siedziba biura Nadleśnictwa Łopuchówko w Łopuchówku;

- w sprawach pilnych prosimy o wcześniejsze umówienie spotkania drogą telefoniczną pod numerem telefonu 61 8122-161, 61 8122-177 lub mailową Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.;

Wszystkim Państwu życzymy dużo zdrowia i pięknych jesiennych spacerów po lesie!

Do zobaczenia – mamy nadzieję, jak najszybciej!”

Informacja ta może zaniepokoić wielu begaczy, który upodobali sobie ośrodek na Dziwiczej Górze, gdzie za kilka 15.11.20 przewidziano betab cyklu biegów DGB.

 

Susza, duża dostępność łatwopalnego materiału oraz ludzka głupota są głównymi przyczynami pożarów lasów. 
Brak śniegu i mała ilość opadów to zapowiedź suchej wiosny. Już obecnie w lasach występuje duże zagrożenie pożarami.
Rezerwat Śnieżycowy Jar w najbliższy weekend (08-09.03.2025 r.) zostanie udostępniony dla ruchu turystycznego.
Miniony rok 2024 przyniósł realizację kolejnego projektu, który Nadleśnictwo Oborniki zakończyło z sukcesem.
Do końca lutego 2025 dojdzie do wycinki lasu na powierzchni około 180 ha na północ od naszego regionu.
Parlament Europejski na posiedzeniu parlamentarnym w październiku 2024 przyjął w trybie pilny odroczenie wprowadzenie przepisów dotyczących EUDR!!!  Aktywiści i lobbyści Zielonego Ładu zostali przegłosowani, czy to początek zmian i odejście od zielonej ideologii?
Jak donoszą leśnicy, takiego wysypu borowików jak w tym sezonie nie pamiętają najstarsi grzybiarze. Gdzie pozostawić samochód jadąc na grzyby?