Susza, duża dostępność łatwopalnego materiału oraz ludzka głupota są głównymi przyczynami pożarów lasów.
W okresie przed świętami Wielkanocnymi na terenie Puszczy Noteckiej doszło do dwóch pożarów lasów. 17 kwietnia spłonął las w pobliżu miejscowości Wełna, a dzień później las przy drodze gminnej Sieraków – Bukowiec, w okolicach Bucharzewa. Oba pożary zostały szybko zlokalizowane przez leśników i ugaszone dzięki sprawnej akcji przeprowadzonej przez strażaków z PSP oraz OSP.
Szczególnie niepokojące są przyczyny tych pożarów. Pożar w Wełnie powstał od rozpalonego w środku lasu ogniska, co świadczy o skrajnej nieodpowiedzialności. Niestety, nie udało się ustalić osoby odpowiedzialnej za rozpalenie ogniska. W Sierakowie przyczyną było zaprószenie ognia, prawdopodobnie przez wyrzucony przez okno samochodu niedopałek papierosa.
Leśnicy apelują o rozwagę!
Dotkliwa susza, wysoka temperatura i wiatr tworzą wyjątkowo niebezpieczną kombinację. Przypominamy, że ognisko wolno rozpalać tylko w wyznaczonych miejscach. Na szczęście w obu przypadkach udało się ugasić pożary, zanim się rozprzestrzeniły. Jednak jakie będą konsekwencje następnym razem?
Coraz większe połacie lasu pozostawione bez prowadzenia gospodarki leśnej stają się miejscami szczególnie narażonymi na pożary. Zideologizowane podejście do lasów oraz nierozsądna krytyka zrównoważonej gospodarki leśnej zwiększają ryzyko występowania pożarów. Wszyscy chcą „chronić swoje lasy” przed tzw. „wycinką”, ale efekty mogą być odwrotne.
