Starsze osoby lubią wspominać stare czasy może ktoś rozpozna osoby ze zdjęć? Szukamy pana Franciszka Bugaja ur. w 1911 r  w Wilkowyi koło Jarocina, który związany był z Rogoźnem przed II wojną światową.

Zbliża się koniec wojny, w Polsce starły się dwa potężne fronty- niemiecki i sowiecki. Ziemia drżała od huku wystrzałów artylerii, dudniła krokami dziesiątek tysięcy żołnierzy.

Rok 1945. Defilady, przyjęcia, bankiety, radość, kwiaty, balony, śmiech… Cały świat świętował zakończenie II wojny światowej. Kraje zachodu znów pełną piersią mogły oddychać wolnością.

„Wyobraźmy sobie 32 letniego, jedno nogiego mężczyznę, o pergaminowej skórze, nagiej, bezwłosej czaszce, o ustach z powybijanymi zębami…

Dzień 23. stycznia od lat w rogozińskim kalendarzu oznajmia społeczeństwu rocznicę „wyzwolenia” Rogoźna. Ale w tym miejscu rodzi się pytanie- jakiego wyzwolenia?

Do wymordowania we wrześniu 1946 r. na Śląsku Opolskim największego zgrupowania NSZ działającego na terenie Śląska Cieszyńskiego i Żywiecczyzny. UB posłużył się wprowadzeniem do struktur organizacji swoich agentów.

Las, chłód, dookoła śnieg, po środku skupieni w modlitwie leśni ludzie… Tak właśnie wyglądały święta Bożego Narodzenia w tysiącach oddziałów partyzanckich rozsianych po całej Polsce.

W 2008 roku podczas remontu w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie znaleziono w szafie rektora...archiwum Narodowych Sił Zbrojnych.

Żyjemy w kraju obdarzonym w ostatniej dekadzie ogromnym skarbem, skarbem WOLNOŚCI. Nasi przodkowie, dziadkowie, rodzice nie mieli tego szczęścia, wielu z nich oddało za wolność, za Polskę najwyższą cenę. Czy pamiętamy o nich, o naszych lokalnych BOHATERACH?