Konferencja Nowoczesnej nt. zwolnień nauczycieli
Posłanka Joanna Schmidt, przewodnicząca Koła Swarzędz i Czerwonak Paulina Stochniałek oraz przewodniczący Wielkopolskiej Rady Programowej Nowoczesnej - dr hab. Rafał Dobek podczas konferencji prasowej odnieśli się do niepokojących doniesień o licznych zwolnieniach nauczycieli w związku z przeprowadzaną aktualnie reformą edukacji minister Zalewskiej - rządu PiS.
Konferencję rozpoczęła poseł Joanna Schmidt. - Ostatni tydzień można nazwać czarnym tygodniem dla polskiej edukacji. Rząd PiS po raz kolejny pokazał jaki jest stosunek rządzących do wsłuchiwania się w głos obywateli i co ważniejsze - mówienia prawdy w debacie publicznej. „Żaden nauczyciel nie straci pracy" - mówiła minister Zalewska, a fakty są takie, że pojawia się informacja, że w samym Poznaniu pracę straci ponad 700 nauczycieli w związku z reformą, z czego w części będą to osoby, którym po prostu nie przedłuży się czasowych umów o pracę - mówiła wiceprzewodnicząca partii.
Joanna Schmidt wielokrotnie w swoich interpelacjach kierowanych do ministerstwa edukacji dopytywała o kwestię planowanych zwolnień, a w odpowiedzi na jedną z nich (interpelację o nr 7579) została poinformowana że: „Proponowane zmiany w oświacie przyczynią się do zwiększenia w skali kraju liczby etatów nauczycieli, a nie do ich zmniejszenia (...) Istnieje teoretyczna możliwość dodatkowego zapotrzebowania ok 8,7 tys. etatów nauczycieli."
Zdaniem posłanki Nowoczesnej reforma edukacji jest tylko reformą teoretyczną, ale z praktycznymi, rzeczywistymi skutkami polegającymi na zwolnieniach setek specjalistów.
Podczas konferencji Joanna Schmidt przypomniała również fakt, iż 20 kwietnia wspólnie z ZNP Nowoczesna RP złożyła 910 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum. - Następnie w poniedziałek 5 czerwca wpłynęła opinia Biura Analiz Sejmowych, którą w skrócie można podsumować następująco: "Referendum jest niewskazane, bo jest już za późno.." - co oczywiście nie jest zgodne z prawdą - dodała.
Przewodnicząca Koła Swarzędz - Paulina Stochniałek podczas wystąpienia zwróciła uwagę na fakt, że w polskich szkołach najczęściej z etatami żegnają się ludzie młodzi, co źle wpływa na relacje nauczyciel – uczeń. - To osoby, którym łatwiej jest znaleźć wspólny język z młodzieżą i budują swój autorytet nie w oparciu o staż pracy, ale o lepsze zrozumienie aktualnych wyzwań i problemów z jakimi mierzą się nasze dzieci - mówiła podczas spotkania z dziennikarzami. - Jakkolwiek pani Premier Szydło i minister Zalewska będą zaklinać rzeczywistość, to jest ona inna i współczesna młodzież jest inna od tej z lat 80-tych i 70-tych. Nie uciekniemy od rozwoju technologii i powszechnego dostępu do informacji, dzisiejsza edukacja wymaga nowoczesnego podejścia - dodała przewodnicząca Paulina Stochniałek.
Myśl tę kontynuował podczas swojego wystąpienia dr hab. Rafał Dobek. - Największym kłamstwem jest twierdzenie, że w tej „deformie" edukacji chodzi o dobro dzieci. Pani Minister do tej pory bowiem nie potrafiła podać żadnych danych potwierdzających tezę, że gimnazja się nie sprawdziły. Absurdalne tempo wprowadzania reformy od początku za to zostało podporządkowane kalendarzowi politycznemu. Umówmy się więc, że dla MEN nie liczy się opinia dzieci i rodziców, a przede wszystkim jednego człowieka, którego kontakt ze szkołą podstawową skończył się ponad 50 lat temu. A teraz nam wszystkim PRL-owską wizję szkoły znowu narzuca.
Dodatkowo dr hab. Rafał Dobek zwrócił szczególną uwagę na podstawy programowe, które w zapowiedziach minister Anny Zalewskiej miały być gotowe na czas. - Podstawy programowe tak z przedmiotów humanistycznych jak i ścisłych zostały ostro skrytykowane przez najwybitniejszych ekspertów. Natomiast na ministerialnej liście podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego (https://podreczniki.men.gov.pl/dopuszczone_lista5.php ) do dzisiaj brakuje w ogóle podręczników z języka polskiego czy geografii, a np. z historii widnieje jedynie podręcznik do klasy czwartej - mówił dr Dobek. - Jak zatem Pani minister nauczyciele mają przygotować się do prowadzenia lekcji w nowym roku szkolnym, jeśli nie mają dostępu do podręczników i zeszytów ćwiczeń?!
Na zakończenie konferencji Joanna Schmidt wraz z pozostałymi przedstawicielami wielkopolskiej Nowoczesnej zapowiedziała, iż wyśle Pani Premier Beacie Szydło i minister Annie Zalewskiej książkę „Pinokio" z dedykacją, by była to nie tylko lektura w szkole podstawowej, ale na każdym szczeblu edukacji, również politycznej, aż do dorosłości.
Z poważaniem, Andrzej Szymczak
