Jak zdobyć nawet 350 tys. zł na start firmy?
Nowo powstałe firmy nie są "ulubionymi" klientami wielu banków. Trudno jest znaleźć instytucję, która decydowałaby się na udzielenie kredytu przedsiębiorstwu bez żadnej historii. Jeżeli już oferują kredyty na start, są to najczęściej małe kwoty. Okazuje się jednak, że nowi przedsiębiorcy mogą zdobyć nawet 350 tys. złotych na rozkręcenie własnego biznesu.
Uboga oferta kredytowa dla firm spowodowana jest przede wszystkim obawami banków przed niewypłacalnością. Jeśli przedsiębiorstwo dopiero co zaczyna działalność, ciężko przewidzieć jej sukces. Czasami bowiem innowacyjny pomysł nie wystarczy, by przyciągnąć klientów i krok po kroku osiągać biznesowy sukces.
Kredyt dla firm z kilkumiesięcznym stażem
Część banków decyduje się na finansowe wsparcie, oferując kredyty na start. Problem w tym, że propozycja dotyczy przedsiębiorstw działających na rynku co najmniej kilka miesięcy. Trzeba przy tym dopełnić wielu formalności, m.in. przedstawić faktury, dokumenty rozliczeniowe z ZUS czy urzędem skarbowym.
Niestety przedsiębiorcy nie mogą liczyć na wysokie kwoty, a przecież to właśnie na starcie potrzebują najwięcej środków finansowych. Muszą przecież zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt, innowacyjne maszyny oraz inne elementy niezbędne do prowadzenia biznesu.
Kredyty dla firm już od pierwszego dnia działalności
Przedsiębiorcy, którzy potrzebują pieniędzy "na rozruch", wcale nie muszą czekać kilku, by móc ubiegać się o kredyt. Obecnie dwa banki (Idea Bank, mBank) wychodzą z propozycją kredytów na start dedykowanych firmom już od pierwszego dnia działalności. Zapewniają przy tym minimum formalności, co znacznie ułatwia złożenie wniosku i skraca czas oczekiwania na decyzję kredytową.
Chociaż takie rozwiązanie może kojarzyć się jeszcze z niższymi kwotami kredytu niż w przypadku kredytów dedykowanym firmom istniejącym już jakiś czas na rynku, wcale tak być nie musi. Przykład? Idea Bank z kredytem do 350 tysięcy złotych. Taką kwotę można maksymalnie uzyskać, a jedynym warunkiem jest posiadanie zabezpieczenia w postaci hipoteki na nieruchomość. Jeżeli przedsiębiorca nie potrzebuje tak wysokiej kwoty, może ubiegać się o niższy kredyt - ten do 10 tys. złotych nie wiąże się z koniecznością posiadania zabezpieczenia.
Należy także podkreślić, że kredyt na start może być objęty wsparciem rządowym. Gwarancja de minimis pozwala uzyskać wyższe kwoty kredytowania, ponieważ - w razie niewypłacalności kredytobiorcy, to gwarant przejmuje na siebie spłatę zadłużenia wraz z odsetkami. Kredytobiorca musi jednak rozliczyć się z gwarantem, jemu spłacając zaległą należność wobec banku.
Dodatkowe wsparcie nowych firm
Banki, które proponują kredyt na start, nie ograniczają się wyłącznie do wsparcia finansowego. Za przykład może posłużyć wspomniany wcześniej Idea Bank, który w ramach kredytu przyznaje premię w wysokości do 400 zł na ZUS (przez okres 12 miesięcy). Ponadto daje dostęp do dodatkowych udogodnień, np. mobilnego wpłatomatu (idealne rozwiązanie dla firm każdego dnia osiągających duże przychody w gotówce), oprogramowania pozwalającego zarządzać firmą "w chmurze".