Przejdź do głównej treści

Podatek od zysków kapitałowych

kalkulator

Każdy oszczędzający na lokacie lub korzystający z innego sposobu pomnażania kapitału musi liczyć się z koniecznością płacenia podatku od zysków kapitałowych. Oznacza to znaczne uszczuplenie uzyskanych dochodów. Przyjrzyjmy się zatem, czym jest ów podatek i w jaki sposób instytucje finansowe starały się go uniknąć.

Podatek Belki

Podatek od zysków kapitałowych, zwany inaczej podatkiem Belki (od nazwiska ministra finansów, za którego rządów został wprowadzony) skutecznie psuje humory zwolennikom oszczędzania. Uszczupla on bowiem wypracowany zysk aż o 19 procent. Obejmuje między innymi odsetki od pożyczek, zysk z rachunków oszczędnościowych, papierów wartościowych, funduszy kapitałowych oraz innych form oszczędzania czy inwestowania. Istnieje od 2002 r. i już od samego początku instytucje oferujące usługi oszczędnościowe i inwestycyjne zaczęły szukać możliwości jego ominięcia. Jak się niestety okazało, korzystne dla deponentów produkty finansowe nie miały szans w starciu z nieustannie nowelizowanym polskim prawem lub same w sobie okazywały się krzywdzące dla klientów.

Codzienna kapitalizacja

Od momentu pojawienia się tej opłaty zaczęto szukać możliwości jej ominięcia. Instytucje finansowe mnożyły rozwiązania, które miały gwarantować większy zysk. Tak było z lokatami o dziennej kapitalizacji odsetek, które wykorzystały pewną lukę w prawie. Dzienna kapitalizacja generowała bowiem zysk mniejszy niż 2,50 groszy, za co nie trzeba było opłacać podatku. Kiedy zaczęto oferować te usługi obowiązywała bowiem zasada zaokrąglania podstawy opodatkowania oraz podatku od zysku do pełnych złotych w górę. Stosowano również inną modyfikację tej samej oferty – jednodniowe lokaty odnawialne. Dawało to gwarancję wyższego dochodu. Niestety rozwiązania te szybko przestały być opłacalne, kiedy zmieniono obowiązujące prawo – w 2012 roku weszła w życie zmiana ordynacji podatkowej, na mocy której podstawę opodatkowania oraz podatek od zysku zaczęto zaokrąglać do pełnych groszy w górę. Oznaczało to koniec atrakcyjnych lokat z codzienną kapitalizacją odsetek.

Ubezpieczenie czy lokata?

Na rynek wkroczyły jednak ubezpieczenia inwestycyjne, będące usługą finansową umożliwiającą wypracowanie zysku, jednak traktowane jako instrument ubezpieczeniowy. Instytucje oferujące te rozwiązania wykorzystały inną lukę prawną – od usług ubezpieczeniowych nie trzeba płacić podatku Belki. To rozwiązanie z kolei okazało się bardzo wadliwe i wprowadzające w błąd klientów, do tego stopnia, że niezawisłe sądy uznały usługę polisolokaty za niezgodną z prawem. Wyszło bowiem na jaw, że towarzystwa ubezpieczeniowe oferujące te produkty celowo stosowały niekorzystne dla klientów klauzule umowne, przez co osoby chcące wycofać swój kapitał niejednokrotnie otrzymywały niewielki procent tego, co pierwotnie zainwestowały. Na szczęście prawo stoi po stronie osób poszkodowanych i środki można odzyskać – trzeba przygotować się jednak na sądową batalię. 

Pracujesz w księgowości i zastanawiasz się, jak przygotować firmę na obowiązkowy Krajowy System e-Faktur? A może prowadzisz działalność gospodarczą i chcesz wiedzieć, czy nowe przepisy dotyczą również Ciebie? Od 2026 roku większość przedsiębiorców będzie musiała wystawiać faktury w KSeF. Sprawdź, k…
Płynność finansowa to podstawa sprawnego funkcjonowania każdej firmy. Kiedy faktury płatne są z 30-, 60- czy nawet 90-dniowym terminem, a bieżące zobowiązania czekają, przedsiębiorcy stają przed realnym problemem. Faktoring rozwiązuje ten dylemat – zamienia wystawione faktury w natychmiastowy zastr…
Wielu konsumentów nie zdaje sobie sprawy, że w przypadku naruszenia przez bank obowiązków informacyjnych przy zawieraniu umowy kredytowej mają prawo skorzystać z tzw. sankcji kredytu darmowego. Dzięki temu mogą odzyskać nadpłacone odsetki i prowizje, a także spłacać jedynie pożyczony kapitał. W tym…
Co mówią liczby o naszych portfelach? Zestawiliśmy mediany wynagrodzeń dla gmin powiatu obornickiego z tłem krajowym. Sprawdź, gdzie łatwiej „domknąć miesiąc”, a gdzie każda złotówka liczy się podwójnie.
Niby nic niezwykłego – użyczamy bezpłatnie mieszkanie rodzeństwu, kuzynom, znajomym, współdzielimy je z partnerem, z którym pozostajemy w nieformalnym związku.
Ponad 715 tys. osób otrzymało wyższe świadczenia w ramach tzw. renty wdowiej. W samej Wielkopolsce to prawie 66 tys. Od 1 lipca trafiło do nich dodatkowo 253 mln zł. Renta wdowia wynosi średnio 355,58 zł – wynika z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Hipoteki w Polsce, co podkreśla też wielu polityków, należą do najdroższych w Europie. To nie tylko kwestia wysokości stóp procentowych, ale też marży banku. Zdaniem członka RPP prof. Ireneusza Dąbrowskiego jest tylko możliwość wpływania na ten pierwszy czynnik, bo regulacyjne ograniczenie wysokośc…