W piątek 6.11. doszło do nietypowej interwencji Straży Pożarnej w jednej z posesji w Rożnowie. Mieszkańcy potrzebowali pomocy, w ich kominie znajdował się spory PTAK.
Zachęcamy do obejrzenia materiału opublikowanego przez WTK. Mija już tydzień a my ciągle wyławiamy śnięte ryby z Warty, pojawiają się już martwe ptaki.
Jesteśmy świadkami chyba największej katastrofy ekologicznej na rzece Warcie w ostatnich latach. Brak jest jednoznacznych informacji czym zanieczyszczono Wartę i kto to zrobił. Brak jest skoordynowanych działań związanych z oczyszczeniem Warty i utylizacją śniętych ryb.
Zatrucie Warty spowodowało śnięcie tysięcy ryb na odcinku od Poznania do okolic Stobnicy. W cieniu wyborów na naszym terenie doszło do klęski ekologicznej.
Trwa sprzątanie Wełny i Warty, w które zaangażowało się około 30 osób. W dniu wczorajszym posprzątano Wełnę od Jaracza do Kowanówka i Wartę w okolicy małego mostu. W tej chwili zebrano około 3 ton śmieci. Szacuje się, że będzie ich jeszcze raz tyle.
Długotrwały kontakt z pestycydami – podczas pracy w polu i ogrodzie czy poprzez spożywanie produktów zawierających ich pozostałości – zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób nowotworowych, neurologicznych i zaburzeń w układzie hormonalnym.
Często biegając po naszych okolicach wieczorem o tej porze roku czuć w powietrzu gryzący dym. W piecach pali się wszystkim, a szczególnie gryzący jest dym od palonych płyt „obornickich”. Specjaliści od ochrony powietrza wskazują na to, że sześć największych miast w Polsce ma cztery razy bardziej zanieczyszczone powietrze niż 15 największych aglomeracji UE.
Być może w niedalekiej przyszłości komunikacja w naszych gminach oparta będzie o firmę będącą własnością gminy lub gmin, warto wtedy zrobić krok do przodu i pomyśleć o ekologicznym rozwiązaniu.