Powiat Obornicki. Podsumowanie wyników wyborów do Sejmu i Senatu

W tegorocznych wyborach do Sejmu startowało 9 osób mieszkających na terenie Powiatu Obornickiego. Dodatkowo dwie osoby były pierwsze na listach w PSL i .Nowoczesnej.

Jak już wcześniej informowaliśmy do Sejmu dostał się przedstawiciel PSL – Krzysztof Paszyk. Serdecznie gratulujemy.  O dużym pechu może mówić przedstawiciel .Nowoczesnej Bartosz Adaszewski, który w wyniku wyborczej arytmetyki do sejmu się nie dostał mimo doskonałego wyniku.

Jak więc poszło obornickim kandydatom na posłów?

Analizując sympatie mieszkańców Powiatu Obornickiego najpopularniejszym politykiem jest Andrzej Okpisz z PIS, który ustępuje popularności jedynie posłowi Rutnickiemu z PO. Przedstawiona poniżej tabela prezentuje dane: ile i jakie miejsce uzyskali przedstawiciele naszego powiatu najpierw w trzech gminach (Oborniki, Rogoźno i Ryczywół) a potem  liczbę głosów i uzyskane miejsca w całym okręgu wyborczym nr 38.

Przedstawiona tabela pokazuje również jaką popularnością cieszyli się poszczególni kandydaci poza granicami Powiatu Obornickiego. Tutaj na lidera jednoznacznie wysuwa się Bartosz Adaszewski, który zajął 6 miejsce w całym okręgu pilskim, otrzymując najwięcej głosów spośród „obornickich” – aż 8349. Ten dobry wynik nie przełożył się jednak na mandat posła. Taki wynik Adaszewskiego to zapewne efekt kampanii wyborczej. W ocenie naszej redakcji to był jedyny kandydat, który prowadził w ogóle kampanię wyborczą, nie ograniczając  się tylko i wyłącznie do zaśmiecania naszych ulic plakatami.

W zestawieniu widać również, że jeżeli ktokolwiek kandyduje do Sejmu i chce się tam dostać, nie może opierać się tylko i wyłącznie na głosach mieszkańców naszego Powiatu.

Dla pełnego obrazu informujemy, że frekwencja w Powiecie Obornickim wyniosła 46,58%, czyli głos oddało 21 219 osób z 45 557 osób uprawnionych do głosowania. Wśród oddanych głosów było aż 723 nieważnych. W Powiecie Obornickim wygrała PO, jednak PIS uzyskał również bardzo dobry wynik. W minionych wyborach przewaga PO była znaczniejsza! Wówczas na PO swój głos oddało 41,68 %  osób a na PIS 17,51%, przy podobnej frekwencji.

Kto więc dostał się do Sejmu?

Niekwestionowanym liderem w naszym okręgu wyborczym jest Jakub Rutnicki. Przedstawiona tabela w najlepszy sposób pokazuje jak wielkie znaczenie ma obecna ordynacja wyborcza, gdzie wystarczyło 3345 głosów które uzyskał Krzysztof Paszyk z PSL aby dostać się Sejmu, a mając 8349 głosów do Sejmu nie dostał się Bartosz Adaszewski z .Nowoczesnej.

A co z Senatem?

W wyniku głosowania do Senatu dostał się ponownie Senator Jan Filip Libicki uzyskując 46,75% wszystkich głosów (9472). Gratulacje!