Facebook dysponuje niewielkimi zasobami i niskimi przychodami, a mimo to, jest wyceniany na 100 mld dolarów. Portal założony w 2004 r. dziś debiutuje na amerykańskiej giełdzie.
– To jest wysoka stawka jak na tego rodzaju serwis – komentuje Dawid Pacha ze Szkoły Głównej Handlowej i strateg social media w agencji Mitu.
Ekspert zwraca uwagę na niskie przychody serwisu, zysk netto i niewielkie zasoby, którymi dysponuje.
– Porównując Facebooka do Forda, dwie duże firmy, które znamy, zwraca uwagę różnica pomiędzy ich zasobami i przychodami. Ford ma 36-krotnie wyższe zasoby i 8-krotnie wyższy zysk netto niż Facebook – mówi Dawid Pacha. – Mimo to Ford jest zdecydowanie niżej wyceniany niż Facebook.
Dawid Pacha podaje, że wartość samochodowego koncernu szacowana jest na poziomie 70 proc. wartości jego zasobów. Natomiast portal społecznościowy założony przez Marka Zuckerberga – na poziomie 13-krotnie wyższym niż jego zasoby.
– To daje do myślenia. Facebook jest wyceniany nie ze względu na to, jakie ma zasoby, tylko ze względu na to, jaka jest wiara, że uda się ten serwis wykorzystać. Zasobami Facebooka nie są dobra materialne, są nimi informacje o nas, o użytkownikach. W tej chwili tych informacji nie udaje się jeszcze w sposób efektywny wykorzystać w celach biznesowych, ale w przyszłości oczywiście jest to możliwe – komentuje ekspert.
Podkreśla, że Facebook to nie tylko portal społecznościowy skupiający ponad 900 mln internautów, ale też unikalna infrastruktura. Korzysta z niej coraz więcej internetowych sklepów i firm usługowych. Przy rejestracji do ich serwisów można wykorzystać swoje facebookowe konto, co znacznie skraca czas i ułatwia rejestrację. I to, zdaniem Dawida Pachy, jest szansą dla Facebooka na zysk.
źródło newseria