W zaległym spotkaniu z XII kolejki poznańskiej B-klasy Byki Obrowo zremisowały 1:1 z KS Rożnovia Rożnowo. Dla tych drugich oznacza to zapewnienie sobie bezwzględnie awansu do A-klasy.
Adrian Szymot powraca do swojej najlepszej formy. W rozegranym wczoraj zaległym spotkaniu z Zielonymi w Gaju Małym strzelił 3 bramki, a jego Rożnovia wygrała 4:0.
Mecz przeciwko drużynie Matrotu Kąsinowo był niezwykle ważny dla Rożnovii Rożnowo: zwycięstwo oznaczało powrót na fotel lidera przynajmniej na kolejny tydzień. Ewentualna porażka w tym meczu bardzo skomplikowała by sytuacje Rożnovii w ligowej tabeli.
Zimny prysznic spadł na głowy zawodników Rożnovii Rożnowo w potyczce z KS Sękowo. Mecz, który miał niewielkie znaczenia dla pozycji w tabeli B-klasy gospodarzy z Rożnowa, skończył się wynikiem 1-3.
Mecz Rożnovii Rożnowo z Lechem Koagrą Podrzewie skończył się w nietypowy sposób. Od wyniku bardziej interesujące było zachowanie kibiców, zawodników, trenera zespołu z Podrzewia wobec sędziego a zwłaszcza zawodników lidera B-klasy, Rożnovii. Mecz skończył się wynikiem 0-1 dla drużyny przyjezdnej po pięknym trafieniu z rzutu wolnego Adriana Szymota, które to zapewniło 3 pkt drużynie Mirosława Chudzińskiego.
Rożnovia przystąpiła do meczu bez kontuzjowanego Wojtka Szramy, dlatego na pozycji środkowego pomocnika z konieczności zagrać musiał Adrian Szymot. Miejsce w ataku u boku Marcina Stypuły zajął Damian Ławniczak. W bramce po raz pierwszy w rundzie wiosennej wystąpił Krzysztof Szymkowski.