Golnica nadal nic nie wie
Drużyna z Ryczywołu nadal nie wie, gdzie będzie grała w sezonie 2018/2019.
Przypominamy, że przed rozpoczęciem sezonu 2017/2018 było wiadomo, że to ostatnie rozgrywki w tym schemacie organizacyjnym. Po zakończeniu rozgrywek wydzielić miano nowy poziom rozgrywkowy - ligę międzyokręgową. Tak też się stało. Następstwem tego musiano uzupełniać składy zespołów w niższych ligach. Z B-klasy poznańskiej awans zapewniły sobie po 4 zespoły, a w pilskiej po 2. Golnica Ryczywół znalazła się na miejscu premiowanym awansem do A-klasy, ale...
Zgodnie z uchwałą WZPN po sezonie 2017/2018 Golnica Ryczywół miała zmienić pilski OZPN na strefę poznańską. Zespół trenowany przez Dawida Gruchota wywalczył w sportowy sposób awans do wyższej ligi dzięki zajęciu drugiej pozycji w ll grupie B-klasy. OZPN w Pile zaprosił do A-klasy Orła Gulcz, który zajął trzecie miejsce. Golnica zmieniając organizatora rozgrywek powinna rozpocząć od najniższej ligi. W okręgu poznańskim oznacza to B-klasę. Patrząc przez pryzmat sportowej walki nie jest to fair. Nikomu z klubu z Ryczywołu nie podoba się możliwość gry na najniższym poziomie rozgrywkowym. 20 czerwca do WZPN-u została wysłane przez prezesa Mariusza Nowackiego pismo, w którym domaga się sportowego podejścia do sprawy.
W Poznaniu mają spory ból głowy. Nikt z Wydziału Gier nie chce przesądzać dziś o jakimkolwiek rozwiązaniu. Na korytarzach Związku pojawiają się nawet głosy, aby Golnica kontynuowała grę na boiskach pilskiej A-klasy. O losach Golnicy Ryczywół ma zadecydować w najbliższych dniach Zarząd WZPN.