KS Auto Wicherek Oborniki pokonał w niedzielę 7. grudnia KS Futsal 5:2 i umocnił się na pozycji lidera. Mecz rozegrano w Lesznie.
Przed spotkaniem w drużynie panowało wiele obaw o ten pojedynek. Przegrana w Mistrzostwach Wielkopolski z leszczynianami a dodatkowo pierwsza w historii gra w hali Trapez wzmagała obawy. Jak się okazało w praktyce wygrana przyszła niezwykle ciężko.
Już w pierwszej minucie gospodarze objęli prowadzenie. Z każdą minutą jednak oborniczanie nabierali pewności siebie i coraz pewniej radzili sobie ze śliską nawierzchnią. Efektem tego były 3 bramki jeszcze w pierwszej połowie. Strzelcami byli: T. Wicberger (2) i M. Ostrowski.
Po przerwie leszczynianie dążyli do zdobycia bramki kontaktowej. To im się udało w 27 minucie. Od tego momentu w poczynaniach obu zespołów wkradło się trochę nerwowości. Leszczynianie starali się doprowadzić do remisu, a Wicherki szukały okazji do kontry. W ostatnich minutach leszczynianie zdecydowali się na wycofanie bramkarza. Brak doświadczenia gospodarzy wykorzystali z premedytacją oborniczanie i za sprawą Bartosza Łeszyka oraz Mikołaja Siweckiego pozbawili nadziei leszczynian.
W sobotę 13. grudnia przy ul. Obrzyckiej Wicherki zagrają z KS Orlik Mosina.
