Jak informuje ekstraklasa.org drużyny T-Mobile Ekstraklasy poparły reformę systemu rozgrywek w najwyższej klasie rozgrywkowej piłki nożnęj w Polsce. W dzisiejszym sondażu większość klubów Ekstraklasy poparło projekt, który nazwano roboczo ESA-37.
Co to oznacza dla kibiców? Oczywiście więcej okazji do zobaczenia swojej drużyny. Jednym z największych zwolenników tego systemu były władze Lecha Poznań. Po rozegraniu rundy zasadniczej, w której drużyny rozegrają mecz i rewanż, tabela Ekstraklasy zostanie podzielona na 2 części. W górnej znajdzie się 8 najlepszych zespołów, a drugą utworzą pozostałe zespoły. Zrezygnowano ostatecznie z podziału punktów przez 2.
W drugiej części sezonu zespoły rozegrają tylko po 7 spotkań. Uprzywilejowane będą kluby, które w swoich tabelach będą sklasyfikowane na czołowych 4 miejscach. One będą gospodarzami w 4 spotkaniach, a te "słabsze" zespoły w 3.
System budził i budzi sporo kontrowersji. Przekonamy się za rok, czy to będzie incydentalny sezon, czy jednak coś trwalszego. Ostatecznie reforma wejdzie w życie po akceptacji terminarzu i regulaminu rozgrywek przez Zarząd PZPN, który podejmie decyzję najpóźniej 22 maja.
