Nauczyciel to bardzo trudny i odpowiedzialny zawód. Wszyscy kiedyś byliśmy uczniami i wiemy, że nie jest łatwo uczyć. Jak to było kiedyś a jak jest teraz? Na te i na wiele innych pytań można było porozmawiać w niedzielę 14.10.2012 w OOK.
Niecodzienna impreza w Dniu Edukacji Narodowej odbyła się w OKK w Obornikach. Było spotkanie “Przy muzyce ...o szkole”, jest ono częścią cyklu zapoczątkowanego kilka miesięcy temu. Gospodarzami byli Dyrektor OOK Adam Krasicki i Pani Ania Jagodzińska, ich gośćmi były emerytowane nauczycielki obornickiego LO Pani Genowefą Lamch i Pani Janiną Muller oraz ich uczeń – obecnie nauczyciel Waldemar Cyranek. Prowadzący zadawali gościom pytania, moderując rozmowę.
Dla wielu osób był to wieczór wspomnień, prowadzona rozmowa pozwoliła również na refleksje nad tym w jakim obecnie stanie jest polska edukacja. Rozmówcy jednogłośnie uznali za błąd powołanie Gimnazjów, wskazując na utworzenie szkoły, w której młodzież będąc w “trudnym” wieku w większości skupia się na sprawach mających nie dużo wspólnego z nauką. 3-letnie liceum nie jest w stanie nadrobić zaległości.
Zmiany jakie następują w edukacji rozmówcy określili jako ważne i celowe, jednak ogólnie mają krytyczne podejście do aktualnego stanu edukacji w Polsce. Świat się zmienia, szkoła również, jednak w ocenie Waldka Cyranka to co było wcześniej było lepsze.
Nauczyciele wspominali swoje najlepsze i najgorsze chwile w pracy, przedstawili swoją drogę zawodową. Cala trójka zapewne mając możliwość ponownego wyboru miejsca pracy, zostałaby nauczycielami. Wciągająca dyskusja dzielona była występami kabaretowymi Marcina Samolczuka, które wywoływały salwy śmiechu. Do skeczy angażowani byli byli również goście wieczoru.
Muzyczną oprawę wieczoru zapewnił Kwartet ProForma. Piosenki zespołu pozwoliły na chwilę zapomnieć o otaczającym świecie. ProForma wykonuje utwory muzyczne w oparciu o dwie gitary klasyczne, gitarę basową i piano. Poezja śpiewana w trakcie niedzielnego spotkania miała w sobie ciekawy pokład optymizmu, mimo czasami mocno brzmiących słów.
Frekwencja tego dnia nie była imponująca, spotkanie miało niesamowity, rodzinny klimat i może dobrze, że sala nie pękała w szwach. Jeżeli chciałbyś poczuć taką atmosferę wypatruj kolejnego spotkania “Przy muzyce o .... “
{phocagallery view=category|categoryid=45|limitstart=0|limitcount=0}
