Skip to main content


Donald Tusk, a Kościół

| Jan Filip Libicki | Polityka

No więc od kilku dni wiemy już, że Donald Tusk wrócił. I staje przed nami pytanie, jak odniesie się między innymi do tych wszystkich tematów, które stają na publicznej agendzie. Jeden z nich, to relacje państwo- Kościół.
Wiadomo, że dla mnie - jako dla konserwatysty, także na przykład dla posła Ireneusza Rasia - istotne jest, aby te stosunki ułożyć tak, jak opisuje to konstytucja, czyli na zasadzie przyjaznego rozdziału i współpracy. I oczywiście trzeba to robić w trudnych warunkach, bo w warunkach, w których wielu hierarchów nie ułatwia tego zadania, otwarcie popierając PiS. Jak więc Donald Tusk rozwiąże ten problem? 

Początek jest bardzo dobry. Donald Tusk powiedział tak: jestem katolikiem, a Kościół ma dwa problemy. Wewnętrzny – w domyśle – afery pedofilskie, oraz zewnętrzny czyli to, że jest instrumentalizowany przez PiS. Nic dodać nic ująć.
To jest mój opis. Podpisuję się pod tym dwoma rękami. Warto też zwrócić uwagę, że Donald Tusk otwarcia określił się jako katolik. Tego, ci którzy oddali mu ostatnio władzę w Platformie nie robili. Mógłbym więc na tym swój wpis zakończyć, ale sprawa nie jest taka prosta.

Spójrzmy na nią politycznie. Politycznie wygląda to tak: czy mamy wzrost nastrojów antyklerykalnych i antykościelnych? Tak. Czy w związku z tym zgłaszane są postulaty rozdział Kościoła od państwa, takiego rozdziału, który może być rozdziałem nieprzyjaznym? Tak. Czy istnieje pokusa, aby na tym budować polityczną popularność, bo młode pokolenie lawinowo odchodzi od Kościoła? Tak. Tak się pozycjonowało to kierownictwo Platformy, które Donaldowi Tuskowi w sobotę władze oddało. Tak się też pozycjonuje Szymon Hołownia.

Z drugiej strony – moim zdaniem - drogą do zwycięstwa nad PiSem jest przeciągnięcie tych umiarkowanych wyborców PiS, którzy się zrazili jego polityką, a więc umiarkowanych konserwatystów. Konserwatystów, którzy właśnie chcą rozdziału, ale przyjaznego.

Patrząc więc politycznie, na chłodno, którą drogę wybierze Donald Tusk który zresztą zdążyły już powiedzieć, że w obozie, który buduje, znajdzie miejsce każdy, kto nie chce PiSu? Tego nie wiem. Czy wybierze drogę przyjaznego rozdziału czy konfrontacji?

Biorę tę jego przytoczoną powyżej wypowiedź jako dobry znak. Jako powrót do tego, co mówił, gdy w 2011 wstępowałem do Platformy: Platforma jest wtedy Platformą, gdy sięgamy od Gowina do Arłukowicza i od Libickiego do Sierakowskiej. Chciałbym, bardzo bym chciał, żeby to był powrót do sytuacji, którą opisuje ten cytat. Czy tak będzie,?

Pewnie nie do końca. Bo dzisiaj centrum jest jednak bardziej na lewo niż 10 lat temu. Chociaż ja, bardzo bym chciał, żeby to był powrót właśnie do tego centrum sprzed 10 lat. To jest właśnie kluczowe pytanie. Kluczowe dla mnie. Jaki model relacji z Kościołem zaproponuje Donald Tusk? To jest ważne nie tylko dla mnie, ale dla grupy osób o konserwatywnych poglądach, które nie chcą rządów PiSu. Jak duże ona jest? Nie wiem. Nie jestem socjologiem. Ale to pytanie jest dla mnie kluczowe.

Wreszcie uwaga ostatnia. Ci, którzy ustąpili miejsca Donaldowi Tuskowi w sobotę, często nazywali się nową energią. Kiedy oglądam obrazki z wizyty Donalda Tuska w Szczecinie to mam wrażenie, że prawdziwą nową energią jest jednak ta „stara energia”. I nie mam nic przeciwko temu. Dobrze się na to patrzy…

I na koniec. To że ciepło pisze o Donaldzie Tusku, nie oznacza, że się gdzieś wybieram. Absolutnie nie. Byłem, jestem i będę w PSL – Koalicji Polskiej. Zamierzam tu dokonać swojego politycznego żywota. No chyba, że spotkały mnie jakieś naciski w sprawach światopoglądowych. Ale tego nie ma i w PSL nigdy nie było. Nikt na mnie nie naciskał nawet w sprawie głosowania na Bartłomieja Wróblewskiego na RPO.

                                                                                                       Jan Filip Libicki

Prawo.pl: wrócił temat zniesienia dwukadencyjności samorządowców 

Korporacje samorządowe wskazują, że ustawodawca nierówno potraktował wójtów, burmistrzów i prezydentów wprowadzając dwukadencyjność, bo takiego ograniczenia nie zastosował w stosunku do pozostałych dwóch szczebli samorządu terytorialnego, czyli zarządu powiatu i zarządu województwa. Takiego samoo...

Poseł Jakub Rutnicki odwiedził Oborniki

Temat inwestycji przeważał podczas spotkania Posła na Sejm Jakuba Rutnickiego z burmistrzem Tomaszem Szramą.

Poseł Krzysztof Paszyk. Wczoraj. Dziś. Jutro

Krzysztof Paszyk staje przed życiową szansą na zdobycie silnej pozycji w powiecie obornickim. Może tutaj rządzić i dzielić niczym prawdziwy król przez wiele lat.

Dariusz Standerski w rządzie premiera Tuska

Dariusz Standerski z Rożnowa wszedł w skład nowego rządu premiera Donalda Tuska.

Listy wyborcze prawie gotowe. Rogoziński radny trafi do powiatu?

Wybory samorządowe zbliżają się dużymi krokami. Komitety dokonują już tylko kosmetycznych poprawek.

Donald Tusk premierem

Sejm wybrał w poniedziałek 11.12.2023 Donalda Tuska na Prezesa Rady Ministrów. "Za" głosowało 248 posłów, przeciw — 201. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Poseł K. Paszyk: Dlaczego musimy rozliczyć winnych afery Pegasusa?

Obornicki poseł Krzysztof Paszyk jednoznacznie opowiedział się za powołaniem komisji śledczej dotyczącej Pegasusa.