Nietypowy problem Gminy Oborniki. Wierzymy w rozsądek
Suma środków finansowych pozyskiwanych na inwestycje w gminie Oborniki rośnie szybko. Niejeden samorząd może zazdrościć burmistrzowi Szramie.
Chcąc się rozwijać trzeba inwestować. Z takiego założenia wychodzi Tomasz Szrama. Gmina pozyskuje ogromne pieniądze z zewnętrznych funduszy. Suma największych projektów oscyluje w kwocie ok 20 mln zł! To ogromny kapitał, który może zmienić oblicze Obornik. Nie wliczamy tutaj takich inwestycji, jak budowa obwodnicy po torach wronieckich, przebudowa linii kolejowej czy naprawa dużego mostu. Tu bowiem właścicielem i finansującym są zewnętrzne podmioty.
Co składa się na te kilkadziesiąt milionów? Przede wszystkim priorytetem jest budowa dworca kolejowego. Potrzebne będzie na ten cel blisko 6 mln zł. Niedługo samorząd obornicki powinien otrzymać potwierdzenie pozyskanie funduszy na budowę ścieżki rowerowej do Stobnicy. Kosztorys tej inwestycji to blisko 8 mln zł. Na odnowę czeka pałac w Objezierzu. Tutaj 1 mln zł może nie być wystarczający.
Tematem z ostatnich dni jest orlik lekkoatletyczny. Boisko połączone m.in. z bieżnią, skocznią w dal i wzwyż. Jeśli radni zaakceptują warunki to w budżecie będzie potrzebne ponad 3 mln zł. Ta kwestia powinna wyjaśnić się na środowej sesji.
Warto pamiętać o jednym z ważniejszych elementów kampanii wyborczej Szramy. Dom Kultury w Obornikach to temat od lat. Obecny burmistrz chce, aby oborniczanie posiadali ośrodek kultury z prawdziwego zdarzenia. Koszt minimum takiej inwestycji jest obliczany na 5 mln zł. Docelowo jednak rozważane jest stworzenie centrum, w którym znajdzie się nie tylko miejsce na kulturę, sztukę, ale także będzie restauracja i hotel. W ten sposób zyskaliby także sportowcy. Wykonanie takiego scenariusza może oznaczać wzrost kosztorysu 2-3 krotnie. Nawet jeśli będzie to pożyczka na preferencyjnych warunkach to i tak raty będą znacząco obciążały budżet.
Najtrudniejsze w tym jest nagromadzenie się różnych programów w krótkim czasie. Wejście do Stowarzyszenia Metropolii otwarła Obornikom drogę do nowych środków. Z nich powstanie m.in. dworzec w Obornikach, a to przecież pierwszy z dużych projektów, który będzie realizowany na terenie gminy w ramach Kolei Metropolitalnej.
Kilkadziesiąt milionów złotych wpłynie na konto Gminy. Tylko, że środki te pojawią się w formie refundacji. Najpierw Gmina będzie wykładała pieniądze, a potem będzie otrzymywała zwrot. W przypadku dworca i ścieżki rowerowej będzie to 85%.
Burmistrz Obornik Tomasz Szrama wraz ze Skarbnikiem Joanną Gzyl stoją przed nielada wyzwaniem. Gmina nie sfinansuje takich inwestycji z własnych środków. Będą potrzebne kredyty, może obligacje. Przed obojgiem wyzwanie, aby utrzymać finanse gminne na bezpiecznym poziomie. Musi starczyć na sfinansowanie obecnych inwestycji, ale też nie mogą zadłużyć na tyle samorząd, aby za 3-4 lata nie blokować realziacji innych zadań. Doświadczenia im nie brakuje. Wierzymy, że bogactwo unijnych środków Obornikom pomoże, a nie zaszkodzi.