Jak skutecznie chronić serce swojego dziecka?

Bicie serca dziecka to pierwszy dźwięk, jaki matka słyszy w czasie USG, jeszcze będąc w ciąży. Serce niemowlęcia waży około 20 gram — to tyle ile 2 wafelki ryżowe. Co zrobić, żeby skutecznie chronić coś tak malutkiego i delikatnego wraz z jego wzrostem?
Zadbaj o nie jeszcze przed urodzeniem.
Podstawą jest oczywiście dieta. Szczególnie ta bogata w witaminy potrzebne do prawidłowego rozwoju. Nie powinno w niej zabraknąć suplementacji kwasem foliowym czy witaminą D. Chronią one m.in przed powstawaniem wad wrodzonych, takich jak ubytki w przegrodach serca.
Dodatkowo warto wzbogacić dietę kobiety w ciąży o ryby, jednak muszą one pochodzić ze sprawdzonych łowisk. Podobnie również jest z mięsami. Dobrze jest przypilnować kwestii pochodzenia mięsa oraz jego obróbki. Liczy się tutaj zasada — im mniej przetworzone, tym lepsze.
Warto również wykonać badania przed planowaniem ciąży, które pomogą lekarzowi rodzinnemu lub dietetykowi dopasować dotychczasową dietę do potrzeb rozwijającego się płodu.
Jeśli o diecie mowa...
Tak samo ważne, jak to, co je kobieta w ciąży, jest rodzaj posiłków, jakie spożywa dziecko. Na etapie rozszerzania diety po raz kolejny warto zwrócić uwagę na pochodzenie używanych składników. Najlepszym rozwiązaniem byłoby kupowanie warzyw i owoców od sprawdzonego, lokalnego hodowcy. Z czasem, jak dziecko zaczyna jeść coraz więcej, zwracaj uwagę na ilość tłuszczów i cukrów w jego posiłkach. Nadmierna ich ilość może prowadzić do rozwoju chorób, m.in. cukrzycy, nadciśnienia lub do zwiększenia poziomu cholesterolu we krwii. Te 3 czynniki mają znaczący wpływ na rozwój oraz działanie serca dziecka.
Ruch to zdrowe serce.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w dobie internetu i smartphonów w rękach każdego 12 latka — ciężko o odpowiednią ilość ruchu u dzieci. Jest to jednak moment, w którym mamy do wyboru — spokojne dla rodzica popołudnie, kiedy dziecko zajmuje się sobą lub popołudnie spędzone na wspólnym spacerze, wyjściu na basen czy zagraniu w piłkę w parku lub ogrodzie. Dzięki takim drobnym gestom jak odrobina aktywności razem — wzmacniać się będzie wasza więź, a serce dziecka będzie miało okazję wzmacniać się wraz z każdym takim wyjściem z domu. Skorzysta też na tym jego odporność.
Reagowanie na objawy.
Nie mam tutaj na myśli szybkiej zamiany rodzica w hipochondryka, a jedynie nieco dokładniejsze przyglądanie się uwagom ze strony dziecka. Do najczęstszych objawów chorób serca u dzieci należą:
- Sinica ośrodkowa — występująca pod paznokciami, na spojówkach lub ustach.
- Omdlenia spowodowane wysiłkiem lub stresem.
- Świst powstający w momencie wdechu.
- Deformacja klatki piersiowej.
Wystąpienie każdego z tych czterech objawów powinno być dla rodzica sygnałem ostrzegawczym, który należy sprawdzić u lekarza rodzinnego lub kardiologa. Kardiolog Poznań? W gabinecie PWpediatria można umówić się na wizytę z niedługim czasem oczekiwania.
Żeby chronić trzeba działać.
Bierność szkodzi — dosłownie i w przenośni. Brak ruchu, niezmienna, szkodliwa dieta oraz brak zainteresowania ze strony rodzica może w dłuższej perspektywie prowadzić do pogłębiania się lub powstawania chorób serca. Dlatego działajmy i pamiętajmy — jako rodzice to my jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie i życie naszych dzieci.