Skip to main content

Biocenoza pochwy - jak przebiega badanie i co pomaga zdiagnozować?

| artykuł partnera | Zdrowie

Biocenoza pochwy, inaczej nazywana badaniem czystości pochwy, jest metodą diagnostyczną, która w bezbolesny i szybki sposób pozwala ocenić florę bakteryjną kobiecych narządów płciowych. To test wykonywany u pań w różnym wieku, a także - wręcz obowiązkowo - u kobiet będących w ciąży. Co zatem warto wiedzieć o jego przebiegu i jakich wyników możemy się spodziewać?

Biocenoza pochwy - co bada?

Badanie wymazu z pochwy (to kolejne określenie biocenozy pochwy) pozwala na nieinwazyjne zdiagnozowanie ewentualnych stanów zapalnych dróg rodnych. Umożliwia wykrycie zakażenia, które są w stanie wywołać bakterie lub grzyby. Biocenoza pochwy może pomóc w rozpoznaniu:

  • chlamydiozy - wywołuje ją bakteria o nazwie Chlamydia trachomatis, która jest przenoszona drogą płciową, Zakażenie może przebiegać bezobjawowo;
  • grzybicy pochwy - najczęściej odpowiedzialne są za nią drożdżaki Candida albicans. Ryzyko grzybicy zwiększa się m.in. w okresie osłabionej odporności, po długotrwałej antybiotykoterapii, w przypadku zaburzeń hormonalnych etc.;
  • zakażenia gronkowcem złocistym - to niezwykle inwazyjna bakteria, która jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży, płodu, a później noworodka;
  • zakażenia bakterią Escherichia coli - bakterie E.coli są odpowiedzialne za większość przypadków zapalenia dróg moczowych (chociaż nie są to jedyne stany zapalne, jakie mogą się w tym przypadku pojawić);
  • nosicielstwa GBS - dokładnie określając, jest to nosicielstwo paciorkowców grupy B. Duża część zakażeń przebiega w tym przypadku bezobjawowo, co nie zmienia faktu, że bakteria jest bardzo niebezpieczna dla kobiet ciężarnych oraz noworodków.

Wszystkie wymienione tu zakażenia, co zostało podkreślone, wiążą się ze szczególnym ryzykiem zwłaszcza w przypadku kobiet w ciąży. Wszelkie infekcje mogą nieść niebezpieczeństwo nie tylko dla nich, lecz także płodów. Mogą zakończyć się poronieniem lub przedwczesnym porodem, a nawet zostać przeniesione na noworodka. Stąd też tak ważne jest wykonywanie badania biocenozy pochwy w okresie ciąży - w ciągu owych dziewięciu miesięcy przeprowadza się je nawet kilkukrotnie. Wiąże się to m.in. z faktem, że ciąża zmienia florę bakteryjną pochwy w takim kierunku, który stwarza korzystne warunki do szybkiego rozwoju różnego rodzaju patogenów (wpływ mają na to ogromne wahania hormonalne). 

Co jednak istotne, konsekwencje nieleczonych infekcji intymnych mogą być niezwykle poważne także dla kobiet niebędących w ciąży. Mogą skutkować m.in. niedrożnością jajowodów, zmniejszeniem płodności, a także zwiększonym ryzykiem rozwoju ciąży pozamacicznej.

Biocenoza pochwy - jak przebiega badanie?

Biorąc pod uwagę powyższe informacje, jeżeli pojawia się pieczenie i świąd okolic intymnych, trudności z oddawaniem moczu, bóle podbrzusza czy też brzydko pachnąca wydzielina, należy niezwłocznie udać się do lekarza w celu przeprowadzenia koniecznej diagnostyki. Co istotne, biocenoza pochwy może być wykonywana także w ramach profilaktyki. U kobiet w ciąży jest to badanie obowiązkowe - przeprowadza się je nawet w przypadku, gdy u ciężarnej nie pojawiają się żadne niepokojące symptomy (biocenozę pochwy można wykonać na NFZ, prywatnie koszt badania to około 15-30 zł).

Biocenoza pochwy to nieinwazyjny test, który w swoim przebiegu przypomina badanie cytologiczne (należy jednak pamiętać, że nie jest tym samym!). Odbywa się na fotelu ginekologicznym, gdzie w rutynowej pozycji lekarz pobiera wymaz z pochwy - wskazane może być także pobranie materiału z innych obszarów, np. cewki moczowej lub odbytu. Ginekolog wykonuje badanie specjalnym wacikiem, który następnie umieszcza w probówce i przekazuje do laboratorium. 

Na wyniki oczekuje się zazwyczaj około 3-4 dni, a podawane są w czterostopniowej skali. I stopień oznacza prawidłowy obraz wymazu, każdy kolejny wiąże się ze zmianami, na podstawie których wdrażane jest odpowiednie leczenie. Co ważne, należy rozpocząć je jak najszybciej, stąd też nie powinno się zwlekać z wizytą u ginekologa - infekcję intymną można skutecznie wyleczyć, cały organizm Ci za to podziękuje!

 

 

 

Bezpłatne mammografia w Obornikach

Bezpłatną mammografię mogą wykonać kobiety pomiędzy 45 a 74 rokiem życia raz na 2 lata a w przypadku obciążeń genetycznych raz na 1 rok.

Zmniejsz ryzyko cukrzycy - przewodnik po diecie niskoglikemicznej

Coraz więcej osób zwraca uwagę na swoje zdrowie i styl życia. Wśród nich, wiele osób skupia się na swojej diecie, zwłaszcza tych, które są narażone na ryzyko cukrzycy. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, jak możesz zmniejszyć to ryzyko poprzez modyfikację swojego stylu odżywiania? Dieta niskoglik...

Jakie środki przeciwbólowe są dozwolone w ciąży, a jakich należy unikać?

Ciąża jest wyjątkowym czasem w życiu kobiety, kiedy dbałość o zdrowie, zarówno matki, jak i dziecka, jest priorytetem. Jednym z powszechnych problemów, z którymi kobiety mogą się zetknąć w tym okresie, są bóle różnego rodzaju.

Kleszcze groźne już nie tylko w lesie, lecz także na osiedlowym trawniku 

Na kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) zachorowało w Polsce w 2023 roku 659 osób, czyli ponad dwukrotnie więcej niż cztery lata wcześniej. Na tę sytuację wpływ mają m.in. zmiany klimatyczne, które sprzyjają całorocznej aktywności kleszczy. Co ważne, ponad 90 proc. zakażonych kontakt z tymi pajęczaka...

Czym są elektrolity i kiedy warto je przyjmować?

Elektrolity odpowiadają za elektrochemiczną równowagę w organizmie. Utrzymanie ich prawidłowego poziomu jest kluczowe dla zachowania zdrowia i funkcjonowania wielu procesów życiowych. Niestety, różne okoliczności wpływają na niedobry tych cennych składników. Kiedy należy uzupełnić elektrolity? Cz...

Zostańcie Bohaterami Dla Innych - Oddajcie Krew już 28 marca!

Wasza krew to dar życia dla wielu osób, które walczą z chorobami, a Wasza hojność może być kluczem do odzyskania zdrowia.

1 na 6 osób dorosłych w Polsce ma chore nerki. Większość o tym nie wie. Badania profilaktyczne może zlecić każdy lekarz rodzinny

4,7 mln dorosłych w Polsce ma chore nerki czyli aż 1 na 6 osób dorosłych. Tymczasem diagnozę postawiono tylko ok. 400 000 pacjentów, w tym 200 000 jest pod opieką nefrologów.