Szymon Hołownia jest najgroźniejszym rywalem dla Andrzeja Dudy w drugiej turze. Pokazują to liczne sondaże.
Przed nami najważniejsze wybory od 1989 roku. Polacy nigdy nie byli tak podzielonym narodem, a podział był tym bardziej widoczny im więcej pomysłów socjalistycznych wprowadzała partia rządząca pod osłoną nocy, zdobywając nad ranem podpis zaspanego prezydenta. Niezadowolenie społeczne rośnie. Ogień roznieca zamieszany w wspieranie polityków kościół katolicki i księża na każdym szczeblu. Analizę tej sytuacji przeprowadzil Szymon Hołownia wraz z licznymi ekspertami.
Rozpoczął kampanię od zaprezentowania swojego programu, czyli nie obietnic a konkretnego planu. Przedstawił obraz Polski nie tylko na kadencję ale na następne pokolenia. Program zawiera pomysł dający poprawę w najważniejszych dziedzinach jak służba zdrowia, edukacja, gospodarka czy ochrona środowiska. Wielu osobom zaimponował także pomysł rozdziału państwa od kościoła dla dobra obydwu stron. Szymona Hołownię popierają licznie bezpartyjni samorządowcy z małych i dużych gmin, burmistrzowie, wójtowie, radni, sołtysi, ponieważ doskonale wiedzą jak polityka, ta wielka, obecnie niszczy samorządy. Szymona Hołownia jako kandydat bezpartyjny skupił tysiace ludzi, którzy w ramach wolontariatu wspierają swojego kandydata w walce o fotel prezydenta.
Ciekawe jest, że od wielu tygodni większość sondaży daje zwycięstwo Szymonowi Hołowni w drugiej turze z Andrzejem Dudą, co oznacza również że sondaże dają mu zwycięstwo w tej długiej, dotąd niespotykanej walce.
