
W trakcie dzisiejszej konferencji prasowej Premier Morawiecki poinformował, że w obecnej chwili funkcjonowanie szkół nie ulegnie zmianie.
"- Na dzisiaj nie widzimy takiej konieczności, żeby wprowadzać obowiązek nauki w trybie zdalnym. (...) Po długiej dyskusji z epidemiologami uważam, że utrzymanie obecnego stanu w systemie edukacji jest właściwe - wskazał premier. - Ta strategia, którą zaproponowało w sierpniu MEN zdaje egzamin i dlatego, na dzisiaj, nie widzimy takiej konieczności, żeby wprowadzać obowiązek nauki w trybie zdalnym.
- Słyszymy wyraźnie, że są bardzo poważne uszczerbki na zdrowiu - również psychicznym - w sytuacji długotrwałej izolacji. To dlatego dzisiaj szukamy i znajdujemy rozwiązania hybrydowe, mieszane, które z jednej strony pozwalają uczyć zdalnie, w których dochodzi do szerokiego rozprzestrzeniania się COVID-19, ale z drugiej strony chcemy możliwie w wysokim stopniu utrzymać normalne funkcjonowanie społeczeństwa. Po długiej dyskusji z epidemiologami, uważam, że utrzymanie tego obecnego stanu w systemie edukacji jest właściwe. - oświadczył Morawiecki"
Szkoły stanowią w obecnej chwili jedyne miejsca, w którym w tym samym czasie spotyka się kilkaset osób. W efekcie zakażeń uczniów czy pracowników szkół tylko w naszym powiecie, na kwarantannę musiało iść w ostatnim czasie około tysiąc osób (3.10.2020 na kwarantannie było 703 osooby.) Skierowanie jednej klasy na kwarantannę powoduje, że poddawani są jej również nauczyciele oraz domownicy z rodzin uczniów, co daje minimum około 100 osób.