U. Filoda: Dawno już nie czułam takiego stresu
Szczypiornistki SKF KPR Sparta Oborniki rozgromiły zespół Dwójki Łomży 42:13 i w przyszłym sezonie zagrają w I lidze!
Przed tygodniem obornicki zespół przegrał 33:35. Przez większość spotkania prowadził i niestety, kolejny raz, końcówka należała do rywalek. Przegrana zmartwiła obornickich fanów, ale faworytem nadal pozostawały spartanki. Urszula Filoda zapowiadała ostrą walkę od pierwszej syreny i tak też się stało.
Tu już nie ma co kalkulować. Strategia na mecz jest prosta- musimy wygrać! - mówiła nam jeszcze wczoraj Filoda. Mecz wyzwala w nas spore emocje. Ja już dawno nie czułam takiego stresu. Odpowiedzialnośc jest duża, a cel jasny. Musimy zapewnić sobie ten awans!
Dla oborniczanek brak awansu byłby sporym problemem. W dzisiejszym meczu widoczna była różnica pomiędzy rywalkami. Wynik mówi z resztą sam za siebie.