Przejdź do głównej treści

Remis Sparty w Gnieźnie

| K. Nowacki | Sparta Oborniki - piłka nożna

Remisem 1:1 zakończyło się sobotnie wyjazdowe spotkanie piłkarzy nożnych Sparty Oborniki, którzy zmierzyli się z Mieszkiem Gniezno. Oborniczanie pozostali na drugim miejscu, ale mają już 5 punktów straty do Tarnovii.

Szybkie 2 bramki

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli podopieczni trenera Mariusza Drewicza, już w 3 min Bejma zdecydował się na strzał z za linii pola karnego i wywalczył rzut rożny. To właśnie po tym stałym fragmencie gry Sparta objęła prowadzenie. Bejma dośrodkował piłkę z rzutu rożnego na dłuższy słupek, a tam Maciejewski zagrał wprost pod nogi Ratajskiego, który z najbliższej odległości pokonał bramkarza gospodarzy. Radość oborniczan nie trwała jednak długo, bowiem już w 7 min meczu piłkarze Mieszka wyrównali. Po stracie piłki z boku boiska przez Nowaka i nieudanych próbach przejęcia, Wosickiego z 5 metrów pokonał napastnik z Gniezna. OD tego momentu tempo gry siadło, a obie drużyny grały bardzo niedokładnie. W 23 min meczu swoje kolejne trafienie mógł zaliczyć Panowicz, jednak pika po jego uderzeniu głową trafiła tylko w słupek. Gospodarze próbowali przełamać obronę Sparty akcjami oskrzydlającymi, jednak kończyły się one na obrońcach, lub bramkarzu Sparty.

Sędzia nie uznał bramki Sparcie

Drugie 45 minut sobotniego spotkania było emocjonujące głównie za sprawą fauli do jakich dochodziło na boisku. W 58 min meczu Sparta przeprowadziła pierwszą groźną akcję, po której zawodnik z Gniezna interweniował ręką. Piłka jednak trafiła do spartan, a Nowak umieścił ją nawet w bramce, jednak sędzia główny jej nie uznał i wskazał na rzut wolny.  W 70 min meczu, po indywidulanym przejęciu piłki pod polem karnym przez Bejmę, pomocnik Sparty uderzył precyzyjnie piłkę, ta jednak zamiast wpaść do siatki uderzyła tylko w słupek.  W 78 min meczu gospodarze mogli zdobyć zwycięskiego gola, jednak po rzucie wolnym Wosicki wybił piłkę na rzut rożny. Do końca spotkania, oba zespoły próbowały atakować, jednak, żadnych bramek kibice już tego popołudnia nie zobaczyli. Tym samym Sparta po zdobyciu punktu w Gnieźnie nadal jest wiceliderem IV ligi.

Już w najbliższą sobotę oborniczanie przed własną publicznością zmierzą się z Lubuszaninem Trzcianka. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14.00.

Skład Sparty: Wosicki – Wicberger, Ratajski, Radziwołek ( 78 min Kosmowski), Maciejewski, Cyranek, Kaźmierczak, Nowak ( 60 min Prybiński), Michałowski, Bejma Panowicz

Bramka dla Sparty: Ratajski – 4 min

Żółte kartki dla Sparty: Panowicz, Michałowski, Bejma

MKS Sparta Oborniki zaprasza swoich kibiców do udziału w nagrywaniu teledysku "Gdzie krzyżuje się Wełna i Warta".
Zaledwie 1 punkt wywalczyło 5 drużyn w sobotę 9 listopada. Swojego spotkania nie przegrała jedynie Sparta Oborniki. 
Filip Warciarek zdobył jedyną bramkę dla Lech ll Poznań w meczu pucharowym z Koroną Kielce.
Sparta Oborniki awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. We wtorkowy wieczór była lepsza od Meblorza Swarzędz.
Sparta Oborniki pozyskała Tomasza Marcinkowskiego. Napastnik przyszedł do MKS z Obry 1912 Kościan.
Kłos Budzyń będzie kolejnym rywalem Sparty Oborniki. Zapowiada się na bardzo ciekawy pojedynek.
Lipski Klub Sportowy odpadł z rywalizacji Pucharu Polski. W tych rozgrywkach pozostała już tylko Sparta Oborniki.