Skip to main content

Remis Sparty w Kostrzynie

| K. Nowacki | Sparta Oborniki - piłka nożna

Remisem 2:2 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Sparty Oborniki do Kostrzyna, gdzie oborniczanie zmierzyli się z miejscową Lechią.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy bardzo szybko uzyskali znaczącą przewagę. Podopieczni Mariusza Drewicza przebudzili się po 15 minutach gry i zaczęli grać bardziej agresywnie. W 19 min meczu bramkarz Sparty Wosicki zbyt lekko wybił piłkę z pięciu metrów chcąc wprowadzić ją do gry. Przy pasywnej postawie reszty zespołu napastnik Lechii wyszedł sam na sam z golkiperem z Obornik i umieścił piłkę w siatce. W 23 min meczu Sparta mogła wyrównać, po dwójkowej akcji Bejma – Panowicz, gospodarze wybijali piłkę z linii bramkowej. W 32 min meczu po rzucie rożnym wykonywanym przez Kaźmierczaka, piłkę uderzył Radziwołek, jednak obrońcy z Kostrzyna ponownie wybili ją z linii bramkowej.

W 36 min meczu to gospodarze mogli podwyższyć na 2:0, jednak tym razem napastnik Lechii przegrał pojedynek z Wosickim. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy, Sparta wyrównała w doliczonym czasie gry. Piłkę z autu wyrzucił najpierw Prybiński do Wicbergera, który dograł ją na pole karne do Kaźmierczaka, a temu nie pozostało nic innego jak umieścić ją w bramce.

 

Drugie 45 minut niedzielnego spotkania odważniej rozpoczęli Spartanie, wyraźnie podbudowani bramką zdobytą tuż przed przerwą. W 51 min meczu po dobrej akcji Wicberger – Panowicz, ten ostatni pokonał bramkarza Lechii i Sparta objęła prowadzenie. Niestety zdobyta bramka spowodowała wycofanie się zespołu z Obornik, który ograniczył się tylko do gry obronnej. Taka postawa nie przyniosła jednak dobrego efektu, bowiem w 89 min meczu gospodarze wyrównali. Po błędzie w kryciu obrońców Sparty, napastnik gospodarzy wyszedł na pozycję sam na sam z Wosickim i pokonał bramkarza Sparty. Co prawda ławka rezerwowych oborniczan sygnalizowała pozycję spaloną, jednak sędzia główny tego spotkania nie miał najmniejszych wątpliwości i uznał bramkę dającą drużynie z Kostrzyna wyrównania.

Mecz zakończył się zatem remisem 2:2 i szkoda, że zespół Sparty nie poszedł za ciosem, bo zamiast jednego, mógł przywieźć 3 punkty z wyjazdu. Kolejny mecz oborniczanie zagrają w sobotę 31 sierpnia w Obornikach, gdzie o godzinie 17.00 zmierzą się z Huraganem Pobiedziska.

Skład Sparty: Wosicki – Prybiński, Radziwołek, Maciejewski, Michałowski, Wicberger, Cyranek, Kaźmierczak, Nowak ( 56 min Grabia), Bejma ( 72 min Bukowski), Panowicz

Bramki dla Sparty:

45+1 min – Kaźmierczak – 1:1

51 min – Panowicz – 2:1

Żółte kartki dla Sparty: Michałowski, Panowicz

Warta Międzychód jest pierwszym rywalem MKS Sparta Oborniki w sezonie 2024/2025.
Paweł Jankowski zagra w nowym sezonie w MKS Sparta Oborniki. 
Sparta Oborniki wygrała z Leśnikiem Margonin 9:0. To było pożegnanie z sezonem 2023/2024.
Warta Międzychód pokonała Spartę Oborniki 3:2. Gospodarze pokazali ogromną wolę walki.
Walcząca o utrzymanie w V lidze Sparta Oborniki w sobotę zainkasowała ważne 3 punkty.
Sparta Oborniki oficjalnie poinformowała o utworzeniu drugiego zespołu. Znane jest też nazwisko trenera.
Sparta Oborniki wygrała wyjazdowe spotkanie z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski.