Szybka rehabilitacja Sparty Oborniki
Po niespodziewanej przegranej w środowym spotkaniu obornicka Sparta szybko się zrehabilitowała. W sobotnie popołudnie wygrała na trudnym terenie w Pniewach z Sokołem 2:0.
W rundzie jesiennej przy ul. Objezierskiej zanotowano remis 1:1. Stąd były obawy o wynik tego spotkania. Potwierdziły to pierwsze minuty, kiedy przewagę mieli gospodarze i to oni stworzyli pierwszą groźna akcję. Ogólnie jednak pierwsze 30 minut nie zadowalało żadnego z kibiców. Na szczęście z każdą minutą obraz gry ulegał zmianie. Po upływie wspomnianego wcześniej okresu gry dogodną sytuację miał Mikołaj Panowicz, ale piłka poleciała kilka metrów od bramki Jakuba Rutnickiego (poseł PO). Potem 2 szanse mieli gospodarze. Najpierw bez problemów poradził sobie z zagrożeniem Wosicki, a chwilę później źle przyjął piłkę Galas i z groźnie zapowiadającej się akcji nic nie wyszło.
W 41 minucie Sparta przeprowadziła akcję lewym skrzydłem. Mikołaj Michałowski dośrodkował w pole karnym, gdzie strzałem głową w krótki róg Rutnickiego pokonał Panowicz. Do przerwy oborniczanie prowadzili 1:0.
Po zmianie stron boisk Sokół próbował odrobić straty. Na przeszkodzie stanęła im czerwona kartka, którą otrzymał kapitan Galas. Wydaje się, że przy drugiej żółtej kartce, sporymi zdolnościami aktorskimi wykazał się jeden ze spartan.
Grający w osłabieniu Sokół nie wiele potrafił zdziałać. Poczynaniom gospodarzy nie zamierzała się przyglądać biernie Sparta, która po akcji Maciejewskiego i wykończeniu Bukowskiego objęła prowadzenie 2:0. Przez ostatni kwadrans na boisku już nic się nie zmieniło i podopieczni Mariusza Drewicza wrócili na Objezierską z 3 punktami.
Skład Sparty: Wosicki – Muszyński (79 min Kopaniarz), Radziwołek, Szyszka, Michałowski, Brauza, Kaźmierczak, Prybiński (46 min Lizewicz), Lech ( 66 min Maciejewski), Bukowski, Panowicz (70 min Napierała)
Bramki dla Sparty:
42 min – Panowicz – 1:0
76 min – Bukowski – 2:0
Żółte kartki dla Sparty: Prybiński, Lizewicz, Panowicz