Skip to main content

Tylko remis w meczu z Tarnovią

| K.Nowacki | Sparta Oborniki - piłka nożna

Bramka Mariusza Szyszki zdobyta w 40 minucie meczu, nie wystarczyła aby trzy punkty w meczu z Tarnovią Tarnowo Podgórne zostały w Obornikach. Po błędzie w 51 min meczu i wielu nie wykorzystanych sytuacjach oborniczanie zremisowali 1:1 z rywalem z Tarnowa.

Mecz rozpoczął się bardzo spokojnie w wykonaniu obu zespołów, jednak więcej okazji potrafili sobie strwożyć oborniczanie. W 13 min meczu przed szansą zdobycie bramki stanął Mariusz Szyszka, jednak jego strzał obronił bramkarz, a dobitka Paździerskiego zakończyła się tylko rzutem rożnym. W 14 min meczu po rzucie rożnym bramkarza gości mógł pokonać Maciejewski, jednak jego strzał głową obronił golkiper z Tarnowa. W 20 min meczu groźną kontrę przeprowadzili goście, jednak akcja zakończyła się rzutem rożnym.

W 24 min meczu na bramkę Tarnovii uderza ponownie Szyszka, jednak znów górą jest bramkarz gości. W 40 min meczu Sparta obejmuje prowadzenie. Po faulu na Bejmie sędzia dyktuje rzut wolny z boku pola karnego. Do wrzuconej w jedenastkę piłki najwyżej skacze Szyszka i strzałem głową pokonuje bramkarza gości. W 42 min meczu Sparta powinna prowadzić 2:0. Po akcji Cyranka z Szyszką do piłki dobiegł Paździerski, jednak jego strzał był bardzo niecelny.

Druga połowa rozpoczyna się od ataków gości, którzy w 51 min meczu doprowadzili do wyrównania. Tym razem goście wykonywali rzut wolny z bocznej strony boiska tuż przy linii bramkowej. Do dośrodkowanej w pole karne piłki wyskoczył bramkarz Sparty, jednak piłka poleciał tuż nad jego dłonią, a przy pasywnej postawie obrony do piłki wyskoczył napastnik Tarnovii i umieścił piłkę w siatce. W 56 min meczu kolejną groźną akcję przeprowadzili goście, jednak prostopadłą piłkę zagraną w pole karne z drugiej linii wybił Wosicki. W 58 min meczu Michałowski mija kilku zawodników Tarnovii, wbiega w pole karne jednak oddaje zbyt słaby strzał, aby pokonać bramkarza gości.

Im bliżej końcowych minut sobotniego spotkania tym więcej niedokładnych podań piłkarzy Sparty, którzy chcieli zdobyć zwycięską bramkę, jednak nie potrafili skutecznie zakończyć przygotowywanych sytuacji. W 93 min meczu bohaterem spotkania mógł zostać Mariusz Szyszka, który dostał dobre podanie w pole karne od Brauzy, który biegnąc z piłką przez pół boiska zostawił za plecami kilku zawodników Tarnovii. Napastnik Sparty zamiast uderzyć mocno po ziemi, oddał zbyt słaby strzał, a tuż po nim sędzia główny sobotniego spotkania, zakończył mecz.

Skład Sparty: Wosicki – Panowicz, Muszyński, Siemiński, Maciejewski, Daniel (69 min Lizewicz), Cyranek (76 min Prybiński), Paździerski (46 min Michałowski), Brauza, Bejma (61 min Bukowski), Szyszka

Bramka dla Sparty:

40 min – Szyszka – 1:0

Żółte kartki dla Sparty: Maciejewski, Siemiński, Michałowski

{phocagallery view=category|categoryid=38|limitstart=0|limitcount=0|detail=8}

Sparta Oborniki awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. We wtorkowy wieczór była lepsza od Meblorza Swarzędz.
Sparta Oborniki pozyskała Tomasza Marcinkowskiego. Napastnik przyszedł do MKS z Obry 1912 Kościan.
Kłos Budzyń będzie kolejnym rywalem Sparty Oborniki. Zapowiada się na bardzo ciekawy pojedynek.
Lipski Klub Sportowy odpadł z rywalizacji Pucharu Polski. W tych rozgrywkach pozostała już tylko Sparta Oborniki.
Po wygranej z Pogonią Łobżenica obornicka Sparta przesunęła się na trzecie miejsce w tabeli V ligi, gr. 1. 
Orkan Chorzemin wygrywał ze Spartą Oborniki 1:0. Ostatecznie to jednak goście cieszyli się z kompletu punktów.
Warta Międzychód jest pierwszym rywalem MKS Sparta Oborniki w sezonie 2024/2025.