Przejdź do głównej treści


"Adrianada" w Gaju Małym (film)

| P. Szrama | Rożnovia Rożnowo

Adrian Szymot powraca do swojej najlepszej formy. W rozegranym wczoraj zaległym spotkaniu z Zielonymi w Gaju Małym strzelił 3 bramki, a jego Rożnovia wygrała 4:0.

Goście przybyli do Gaju z jednym założeniem: "wygrać mecz". Zacięta rywalizacja o awans do wyższej klasy rozgrywkowej między trzema zespołami zmusiła Rożnovię do bezwzględnego zdobycia kompletu punktów.

Od pierwszych minut spotkania starali się zdobyć jak najszybciej bramkę i panować na boisku. Już w 2 minucie spotkania dobrą okazje do objęcia prowadzenia miał Przemek Szrama. Szczęście jednak nie dopisywało mu tego dnia. W 17 minucie spotkania dobre podanie do Roberta Byczyńskiego posłał Przemek Szrama, ale ten "lobem" z 10 metra minimalnie za mocno przerzucił wychodzącego bramkarza i piłka spadła na siatkę za bramką. Pierwsza bramka padła w 30 minucie, kiedy to długi przerzut Wojciecha Szramy wykorzystał Adrian Szymot. Minął bramkarza podbijajac piłkę głową i oddając strzał do pustej bramki. Szansę na podwyższenie miał również stoper gości Michał Grabiarz, który wybrał się na "wycieczkę" pod pole karne Zielonych. Jego potężne uderzenie z woleja minęło poprzeczkę o pół metra. Do przerwy wynik 1-0.

Druga odsłona gry przyniosła 4 zmiany, kontuzje i 3 bramki dla gości z Rożnowa. Bramka na 2-0 padła za sprawą dobrej postawy Adriana Szymota. Prostopadle podanie od Roberta Byczyńskiego wykorzystał pomocnik gości oddając strzał po ziemi na długi słupek. Podłamani zawodnicy Gaju Małego nie utrudniali za bardzo Rożnovii w kolejnych akcjach. Nerwowo zrobiło się na boisko ok. 75 minuty. Rożnovia wybrnęła jednak z opresji w najlepszy z możliwych sposobów. Bramkę bowiem na 3-0 zdobył technicznym strzałem z 9 metrów Mateusz Patelski, wykorzystując podanie Wojciecha Szramy. Wprowadzony w 70 minucie Marcin Stypuła przeprowadził w końcówce meczu indywidualną akcję. Minął na lewej stronie kilku zawodników Zielonych i dośrodkował wprost na głowę niepilnowanego Adrian Szymota. Ten niezwykł marnować takich sytuacji i bez skrupułów skompletował hat-tricka.

W spotkaniu pomiędzy LKS Lipa a KS Sękowo zwycięstwo odniosło drużyna z gminy Ryczywół. Wygrana 3:1 robi wrażenie szczególnie, kiedy w pamięci ma się przegraną 1:3 Rożnovii właśnie z drużyną z gminy Duszniki.

Zieloni Gaj Mały - Rożnovia Rożnowo 0:4(0:1)

Skład:

Bramkarz: K. Szymkowski

Obrońca: M. Budziński, M. Grabiarz, R. Byczyński, M.Nadstaga

Pomocnicy: P. Szrama, W. Szrama, M. Patelski, A. Szymot, K. Chudziński

Napastnicy: D. Ławniczak

Zmiany:

M. Grządzielewski 45 min <-> K. Chudziński

M. Byczyński 59 min <-> P. Szrama

M. Stypuła 70 min <-> D. Ławniczak

F. Nowak 75 min <-> M. Budziński (kontuzja)

Bramki:

A. Szymot - 3

M. Patelski - 1

Asysty:

W. Szrama - 2

R. Byczyński - 1

M. Stypuła - 1

Klub Sportowy Rożnovia Rożnowo nie jest zadowolony z decyzji podjętych przez władze szkoły w Rożnowie. Postanowił podzielić się swoimi uwagami na oficjalnej stronie klubu.
Concordia Murowana Goślina będzie ostatnim rywalem Rożnovii w 2024 roku. Mecz odbędzie się w Rożnowie.
W sobotę Rożnovia Rożnowo zagra z Błękitnymi Owińska. Dla zespołu Wojciecha Jarosza to szansa na zadomowienie się na dłużej w ścisłej czołówce klasy okręgowej.
Rożnovia Rożnowo rozegra w czwartek pierwsze spotkanie towarzyskie.
Dwie bramki zdobyła Sparta Oborniki w Pile. Niestety jedna z nich była samobójczą.
Rożnovia Rożnowo zakończyła sezon 2022/2023 sukcesem. Po heroicznej walce w rundzie wiosennej utrzymała się w lidze okręgowej.
Od remisu rozpoczęła Rożnovia walkę o utrzymanie w lidze okręgowej.