Gracjan Olech nie zagra wiosną w barwach Golnicy Ryczywół.
Klub z Ryczywołu przygotowuje się do rundy wiosennej. Ma za sobą rozegrany pierwszy sparing z GKS Golęczewo. Wcześniej trwała budowa siły i wytrzymałości. W zespole trenowanym przez Dawida Gruchota brakuje jednego zawodnika. Mowa o Gracjanie Olechu.
Młodego piłkarza można zobaczyć za to na boisku w Lipie. Tam trenuje pod okiem trenera Mariusza Drewicza z drużyną LKS. Problem, że zgody na to nie otrzymał, ale sam upiera się przy tym, aby grać w Lipskim Klubie Sportowym. Olech od początku swojej przygody trenował z Golnicą. Rozpoczął w 2011 kiedy tylko narodził się następca Orkanu Ryczywół. W Golnicy dostał szansę gry w zespole seniorów. Wszystko jednak wskazuje na to, że w 2020 roku nie zagra już meczu w barwach Golnicy.
Zawodnik jest przekonany do gry w LKS. Nie chce słyszeć o powrocie do Golnicy. To spowodowało, że kluby muszą się porozumieć. Na razie negocjacje polegają na wymianie sms-ów. W Ryczywole nie chcą na siłę trzymać zawodnika, ale za darmo nie oddadzą utalentownego wychowanka. LKS chce mieć u siebie Olecha, więc musi uszanować zdanie KS Golnica. Wiele więc wskazuje na to, że wkrótce oba kluby zasiądą do rozmów. Inaczej Gracjan Olech nigdzie nie zagra w rundzie wiosennej.
