KS Futsal Oborniki z remisem. Bohaterem Szepczyński
Klub Sportowy Futsal Oborniki zremisował w przedostatnim meczu sezonu z zespołem ze Zgierza 5:5.
Pierwsza część spotkania nie zapowiadała wielkiej dramaturgii. Gospodarze objęli prowadzenie, ale nie dowieźli go do przerwy. Remis 1:1 jednak nie zadawalał żadnej ze stron. Szczególnie dyskomfort był dostzregany w zespole ze Zgierza. Ci wierzyli przed tym meczem na wywalczenie jeszcze drugiej lokaty na koniec sezonu.
Po zmianie stron boiska rozpoczęła się prawdziwa szermierka. KS Futsal wychodził na prowadzenie, a goście starali się niwelować szybko straty. Przy wyniku 4:2 dla gospodarzy goście pokazali lwi pazur. Najpierw doprowadzili do wyrównania, a następnie objęli prowadzenie 4:5. Kiedy zgierzanie już cieszyli się z upragnionego kompletu punktów KS Futsal 15 sekund przed ostatnią syreną wyrównali. Mecz zakończył się wynikiem 5:5.
Spotkanie dostarczyło wielu emocji. Oceniając obiektywnie mecz bliżsi wygranej byli goście. Na przeszkodzie w osiągnięciu tego celu stanął im na pewno jeden człowiek. Mowa tu o bramkarzu Danielu Szepczyńskim. Remis oznacza, że Zgierz nie ma szans na baraże do ekstraklasy, a KS Futsal nie zajmie wyższego miejsca niż 7. Po ubiegłym sezonie i historycznym 3 miejscu na podium ten sezon zakończy się słabszym wynikiem. W historii występów w 1. Polskiej Lidze Futsalu gorszy był tylko jeden sezon.
Na pożegnanie z sezonem 2020/2021 KS Futsal zagra za tydzień na wyjeździe z TAF Toruń.