Skip to main content

Remis KS Auto z Orlikiem Mosina

| KS AUTO Wicherek | Piłka nożna

Sądząc po wyniku i grze, tylko głucha cisza mogła zdominować szatnię Auto Wicherka po sobotnim meczu z drużyną UKS Orlik Mosina. Remis w tym spotkaniu jest gorszym doznaniem niż zeszłotygodniowa wysoka porażka z toruńskim TAF'em, choć i tak oborniczanie mogą dziękować losowi, że nie ukarał ich kompromitującą porażką. Szczególnie w drugiej połowie gra Auto Wicherka przypominała bicie głową w mur, a gospodarze byli zupełnie inną drużyną niż ta, która w hollywoodzkim stylu zdobywała awans do 1/16 Halowego Pucharu Polski.

Pierwsza połowa to zdecydowana dominacja obornickiego Auto Wicherka, o czym może świadczyć fakt, że w tej części gry nasi rywale oddali zaledwie dwa strzały, w tym jeden celny, na bramkę Szymona Jankowskiego. Pierwszą groźną sytuację zawodnicy obornickiej drużyny przeprowadzili w 4. minucie spotkania, kiedy po dwójkowej wymianie piłek pomiędzy Kamilem Ciesielskim i Jarosławem Małolepszym ten drugi ostatecznie pomylił się o kilka centymetrów i piłka poszybowała nad bramką rywala.

Na kolejną próbę zdecydował się Tomasz Wicberger, który mocnym strzałem z 11 metra zatrudnił bramkarza gości, a ten ofiarnie, ale skutecznie zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Podobnego wyczynu dopuścił się Mikołaj Siwecki, oddając potężny strzał zza pola karnego. Piłkę zmierzającą w okolice okienka bramki ponownie zdołał wybronić świetnie spisujący się tego dnia golkiper mosińskiej drużyny.

Kolejna akcja to gol dla gospodarzy. Piłkę w siatce płaskim strzałem w długi róg bramki z 6 metra umieścił Tomasz Wicberger, jednak z tylko sobie wiadomych powodów arbiter tego spotkania nie uznał gola dyktując faul na... piłkarzu Auto Wicherka. Napór oborniczan był jednak tak wielki, że w końcu drużyna dopięła swego. Piłkę z autu w okolice pola bramkowego centruje Bartosz Nogalski, a tam formalności dopełnia Kamil Ciesielski, który pewnym strzałem z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki.

Po tym golu napór Auto Wicherka nie zmalał, drużyna w dalszym ciągu próbowała atakować, jednak skuteczność w tym spotkaniu nie była sprzymierzeńcem gospodarzy. Pod koniec pierwszej części gry popis swoich umiejętności dał Mateusz Ostrowski. Snajper obornickiej drużyny otrzymał podanie na 12 metrze, znakomicie obrócił się z piłką w stronę bramki mając na plecach obrońcę i oddał nie do obrony strzał, po którym piłka uderzając w dolny narożnik poprzeczki odbiła się o linię bramkową i wyszła w pole gry. Kolejny jęk zawodu na trybunach obornickiej hali.

Drugą część spotkania piłkarze Auto Wicherka rozpoczęli w najgorszy z możliwych sposobów. Najpierw zbyt łatwo dali się przedrzeć graczowi UKS Orlik Mosina pod własną bramkę, a chwilę później po błędzie w obronie goście doprowadzili do wyrównania. W międzyczasie Marek Majchrzak zagrał ze skrzydła mocną piłkę w pole karne jednak o milimetry minął się z nią Mikołaj Siwecki i akcja nie została zakończona nawet strzałem.

Gospodarze wciąż przeważali na boisku, jednak z tej przewagi zupełnie nic nie wynikało, a ponad to na zbyt wiele pozwalali swoim rywalom w ofensywie. Po stracie bramki Mikołaj Siwecki miał dogodną sytuację, jednak mijając obrońcę i będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem przeniósł piłkę wysoko nad bramką. Chwilę później egzekwujący piłkę z narożnika boiska, Bartosz Nogalski, odnalazł niepilnowanego Kamila Ciesielskiego, a ten świetnie złożył się do strzału uderzając mocno piłkę z powietrza, którą zdołał jednak wybronić bramkarz drużyny UKS Orlik Mosina.

Następna akcja to świetny kontratak zespołu gości, po którym przed utratą bramki drużynę Auto Wicherka uratował Tomasz Wicberger broniąc piłkę niemalże na linii bramkowej. To ostrzeżenie nie obudziło uśpionej w tym okresie gry obrony gospodarzy i już w następnej akcji kolejny świetny kontratak mosińskiej drużyny w tylko sobie wiadomy sposób powstrzymał Szymon Jankowski, wspinając się na wyżyny swoich umiejętności w sytuacji oko w oko z napastnikiem gości.

W odpowiedzi w podobnej sytuacji znalazł się Kamil Ciesielski i mając przed sobą tylko bramkarza skierował piłkę prosto w niego. Do końca spotkania, pomimo wszelkich prób, nic więcej się nie wydarzyło. Ogromny szacunek należy się drużynie UKS Orlik Mosina za bardzo dobrą organizację w obronie i notoryczne rozbijanie ataków gospodarzy, którzy w sobotnim pojedynku nie mieli pomysłu na rozmontowanie defensywy gości. Obrona Auto Wicherka z kolei pozostawiała w drugiej połowie wiele do życzenia narażając zespół na niebezpieczne kontrataki ze strony mosinian. Drużyna przed następnym pojedynkiem musi wyciągnąć wnioski z dzisiejszego meczu, jeśli ma zamiar liczyć się jeszcze w walce o górne miejsce w tabeli i awans do kolejnej fazy Halowego Pucharu Polski.

K.S. Auto Wicherek Oborniki 1:1 UKS Orlik Mosina

gol: Kamil Ciesielski

żółta kartka: Mikołaj Siwecki

Dla kogo mistrzostwo, dla kogo puchary?

Przerwa zimowa powoli dobiega końca, a polskie kluby wybrały się na obozy przygotowawcze, aby szlifować formę przed wznowieniem rozgrywek. Po pierwszej części sezonu liderem tabeli jest Śląsk Wrocław, a za jego plecami plasują się takie ekipy jak Lech Poznań, Raków Częstochowa czy Legia Warszawa,...

Ile zarabia sędzia w ekstraklasie? Znamy widełki

Piłka nożna to jeden z popularniejszych sportów w Polsce. Wszystko dlatego, że na meczach jest doskonała atmosfera, a rozgrywki piłkarskie same w sobie są świetnym sposobem na spędzenie wolnego czasu.

Wakacje rozpoczęli piłkarze Akademii Piłkarskiej Reissa (foto)

Wiosenny sezon Wielkopolsko Lubuskich Lig Piłkarskich organizowanych przez Akademię Piłkarską Reissa dobiegł końca. Idealnym podsumowaniem był wielki finał rozegrany na trawiastych boiskach w Dolsku w sobotę 25 czerwca w kategorii orlik oraz młodzik. Turniej odbył się pod honorowym&nb...

Zmiany w terminarzach rundy wiosennej

Wydział Gier i Ewidencji Wielkopolskiego ZPN dokonał aktualizacji terminarzy wynikającej z konieczności zawieszenia rozgrywek wskutek obostrzeń związanych z sytuacją epidemiczną.

Sukces Akademii Piłkarskiej Reissa z Rogoźna (foto)

 Krzysztof Matoga został wybrany MVP turnieju podczas sobotnich zmagań w Arena Dębiec.

Co dalej z rozgrywkami piłkarskimi?

Wielkopolski Związek Piłki Nożnej podejmie decyzje o losie rozgrywek w sezonie 2019/2020 do 11 maja.

Pakiet pomocowy dla klubów piłkarskich

Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił pakiet pomocowy dla klubów piłkarskich