Na jubileusz przejechali 680 km rowerami
Leszek Kaźmierczak pokonał na rowerze dystans 680 km na jubileusz Obornik.
Oborniki obchodzą w tym roku dostojny jubileusz 680-lecia. Oprócz oficjalnych momentów i uroczystości, nie brakuje ciekawych inicjatyw mieszkańców, a także niezwykłych wyzwań sportowych.
Ekstremalne zadanie wyznaczył przed sobą Leszek Kaźmierczak, prezes Obornickiego Towarzystwa Cyklistów, który postanowił przejechać rowerem 680 km. Ja postanowił, tak i zrobił. Wyznaczył trasę 62 km i pokonał ją prawie 11 razy, tak, żeby ostatecznie na liczniku przejechanych kilometrów pojawiła się liczba 680 km. Start nastąpił w sobotę, 29 czerwca w samo południe, a przejechanie całego dystansu zabrało prawie 24 godz.
Do pomocy w pokonaniu całego dystansu zgłosił się Krzysztof Naskręt z teamu QBOOK Poznań, doświadczony uczestnik wielu ultra maratonów rowerowych. Panowie razem, przy wsparciu na wielu odcinkach innych kolarzy, walczyli z dystansem, skrajnymi upałami, nocą i ostatecznie zrealizowali plan.
Ogromne gratulacje i podziw.
Jak podsumował całe przedsięwzięcie Leszek Kaźmierczak, najgorsze były wysokie temperatury, które sięgały 38 stopni. Całość oczywiście rozgrywała się w głowie i tu nieodzowne było wsparcie doświadczonego Krzysztofa Naskręta. Ogromną pomoc dały „trzepaki” z OTC Oborniki i Pauliny za zabezpieczenie nocnej jazdy. Po całości zbawienna oczywiście była kąpiel pod natryskami udostępnionymi przez Obornickie Centrum Sportu oraz profesjonalny masaż wykonany przez Waldemara Krzyścina.
Najmniejsza nawet pomoc, w postaci chociażby przejechania jednej wspólnej pętli, umożliwiła zrealizowanie tego ekstremalnego wyzwania: przejechania rowerem 680 km.