Przejdź do głównej treści

Informacje

Banaś i Mentzen – związek dwóch uczniów ze szkoły PiS

Jeżeli więc dziś politycy PiS tak się oburzają na skandaliczny – to prawda – występ na konferencji prasowej Sławomira Mentzena i Mariana Banasia, to jest to absolutny szczyt politycznej hipokryzji. Przecież to wyjście nauczyli tych panów wykorzystywać instytucje publiczne do własnych politycznych celów!

Czytaj więcej

  • Utworzono .

PiS promuje czy się promuje na 800 +?

Warto zapamiętać ten cytat. I po wyborach zająć się tą sprawą. Bo to akurat sam reprezentant PiS-u przyznał że po prostu chodzi o wybory. I bezkarno - bezprawne ich finansowanie przez rządzących.

Czytaj więcej

  • Utworzono .

Plusy i minusy świadczenia wspierającego dla osób z niepełnosprawnościami…

To, że świadczenie to jest oparte na filozofii konwencji ONZ-owskiej i prawach osób niepełnosprawnych, że świadczenie kierujemy do osoby z niepełnosprawnością. Tak, to jest plus. Tak samo jak plusem jest to, że próbujemy spojrzeć na niepełnosprawność nie od strony medycznej, tylko od strony funkcjonalnej, tzn. zadajemy sobie pytanie, czego tej osobie z niepełnosprawnością brakuje do tego, aby mogła mniej więcej – nigdy to się nie uda w 100% – funkcjonować na równych prawach z osobą pełnosprawną. Tak, te elementy tej filozofii są godne uznania, podkreślenia i złożenia gratulacji.

Czytaj więcej

  • Utworzono .

Dlaczego wolę Jarosława Kaczyńskiego od Mateusza Morawieckiego z jego „miedzianym czołem”?

W czasach PRL-u – które Morawiecki pamięta – o komunistach gotowych zmienić zdanie z dnia na dzień, mówiło się, że mają miedziane czoła. Że nawet się na nich rumieniec nie pojawi z tego powodu, że pewnego dnia krytykować będą to, co jeszcze wczoraj wyznawali. Ci którzy wymyślili to powiedzenie, nie myśleli jednak że kiedyś pojawi się Mateusz Morawiecki. No i że będzie ikoną tego powiedzenia co to znaczy mieć miedziane czoło…

Czytaj więcej

  • Utworzono .

To był zaszczyt stanowić jego „polityczne zaplecze” – wspomnienie o Andrzeju Bielerzewskim

Przez te 3 lata wspólnego zasiadania w Radzie, siedziałem za nim. I bardzo często pan Andrzej się odwracał i mówił do mnie: panie Filipie! Pan stanowi moje zaplecze polityczne! Była w tym żarcie zawarta pewna istotna prawda. Bo ten zaprawiony w bojach poznański samorządowiec nigdy nie należał do żadnej partii. Zawsze wchodził do rady z komitetów lokalnych. Tym się szczycił. Panie Andrzeju! Dla mnie to też był zaszczyt, stanowić Pana „zaplecze polityczne”!

Czytaj więcej

  • Utworzono .

Czy zdaniem PiS polscy biskupi prosząc niemieckich w 1965 roku o wybaczenie zrobili błąd?

Panie prezesie Kaczyński i inni prominenci z PiSu! Bądźcie konsekwentni! W duchu waszej narracji o Niemczech i Niemcach, w duchu przepychanek z ambasadorem Zwaryczem, miejcie odwagę powiedzieć, że polscy biskupi w 1965 r.oku zrobili błąd! Nie mówicie tego? Nie mówicie, bo tak nie myślicie? Czy brak wam odwagi, albo nie chcecie sobie zrażać części katolików przed wyborami?

Czytaj więcej

  • Utworzono .