Wspomnienia z dożynek 2014 w Garbatce

Mieszkańcy Garbatki wspominają dożynki gminne z 2014 roku. Dla wielu to było niezapomniane wydarzenie.
Pamiętam, jak cała droga nam się zakorkowała - mówi pan Adam. Po obu stronach stały samochody. Nie szło przejechać. Potrzebna była pomoc mundurowych, aby udrożnić drogę.
Na inny elelement zwraca uwagę pani Ania: Wieś była przystrojona. To były wspaniałe dekoracje. Wielu mieszkańców zaangażowało się w ten wystrój.
Wśród młodszych w pamięci pozostały inne wydarzenia.
Koledzy do dziś wspominają, jak świetnie się bawili podczas tamtych dożynek. Z resztą cała Garbatka żyła tymi dożynkami.
Innym utknęła w pamięci za to reklama skupu słomy.
Nie było napisane "skup słomy", ale "skup słómy" - mówi kolejny uczestnik dożynek z 2014 roku. Potwierdza to sołtys Krzysztof Nikodem.
Zapewne wspomnień jest wiele, ale po 9 września będzie ich jeszcze więcej!