Skip to main content

Rolnicy z Dolnej Saksonii chcą odstrzału wilków

| MP | Rolnictwo
foto: pixabay.com
foto: pixabay.com

Społeczność wiejskie w Wippingen (Dolna Saksonia) aktywnie zabiegają o odstrzał wilków. Ilość ataków na zwierzęta hodowlane w Dolnej Saksoni stale wzrasta.

W całej Europie populacja wilka rośnie, społeczności wiejskie coraz bardziej zaniepokojone są zwiększającą się liczebnością watach. 26 maja w Wippingen doszło do zabicia 800 kilogramowej krowy, lokalna społeczność podejrzewa o to wilki.

Podejrzenia poparte są śladami oraz występującymi wcześniej innymi przypadkami ataków wilków na zwierzęta gospodarcze w tym rejonie. 800-kilogramowa krowa stała zaledwie 20 metrów od domu Hempensów. Właściciel Johannes Hempen wyraził swoje obawy dziennikarzom portalu agrarheute.com: „Myślę, że największym problemem jest to, że wilki całkowicie straciły strach przed ludźmi. Pastwisko, na którym krowa została zabita, znajduje się zaledwie 20 metrów od domu. Martwię się tylko o moją rodzinę i moje zwierzęta.”

Wielu jego sąsiadów widzi to podobnie. Społeczność rozpoczęła kampanię zbierania podpisów domagając się odstrzału wilków. W Polce również dochodzi coraz częściej do ataku na zwierzęta gospodarskie, jednak z uwagi na dość mocno medialnie osadzone lobby antyłowieckie cały czas propaguje się kult "złego myśliwego", który koniecznie w swoich łowieckim portfolio chce mieść kolejne trofeum. W ten sposób odsuwa się uwagę opinii publiczne od problemu jakim na pewno staje coraz zuchwalsze zachowanie wilków.

Inicjatorem akcji zbierania podpisów w Wippingen był lokalny burmistrz Hermann Gerdes. Zapytany przez portal społecznościowy „Hallo Wippingen”, burmistrz Gerdes powiedział, że chociaż nie zainicjował kampanii i nie złożył jeszcze wniosku o odstrzał wilków, uznał, że kampania „nie jest zła”, ponieważ reprezentuje opinię publiczną, która zasługuje na uwagę.

Źródło: https://www.agrarheute.com / foto: https://pixabay.com/

 

Rolnicy i producenci rolni skarżą się na niedobór pracowników. Obok rosnących kosztów produkcji to czynnik, który jest największym zagrożeniem dla ich dalszej działalności i wstrzymuje dalsze inwestycje.
Sołectwo Uścikówiec będzie gospodarzem obornickich dożynek gminnych.
Pojawienie się kolejnego ogniska ASF w naszym regionie ponownie budzi dużo emocji. Cały czas za głównych „winowajców” uznaje się dziki. Za podstawową metodę walki z ASF urzędnicy uznali masowy odstrzał dzika. Myśliwi tłumaczą jak to faktycznie wygląda.
II Wicewojewoda Wielkopolski Jarosław Maciejewski zaprasza na spotkanie informacyjne „Zagrożenie rozprzestrzenianiem się choroby ASF w gospodarstwach rolnych”. Odbędzie się ono w Gminnym Ośrodku Kultury w Ryczywole.
Starostwo Powiatowe w Obornikach informuje o wykryciu w miejscowości Tłukawy wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Gospodarstwo, w którym stwierdzono ognisko ASF w Rogoźnie, utrzymywało 125 świń. Lokalizacja stwierdzona została w 16.06.2024 a potwierdzona rozporządzaniem Wojewody 19.06.2024.
Na mapie Głównego Inspektora Weterynarii pojawiło się nowe ognisko ASF w powiecie obornickim, tym razem w Rogoźnie (8/2024).