P. Woszczyk: To było merytoryczne spotkanie
Dnia 15. stycznia w Ocieszynie odbyło się zebranie dotyczące budowy schroniska dla zwierząt Azorek. Ze spotkania zadowolone są wszystkie strony.
O spotkanie z władzami miasta w imieniu mieszkańców Ocieszyna zabiegał radny a zarazem sołtys Błażej Pacholski. Do wiejskiej remizy przybyło ok. 70 osób. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele firmy Solaris, zastępca Burmistrza Obornik Piotr Woszczyk i kierownik schroniska Iwona Jindra.
Na początku przedstawiono wizję przyszłego schroniska. Kilka nowoczesnych budynków ma zapewnić komfortowy pobyt zwierzętom, ale także niewielki wpływ na jego otoczenie. Szczególnie o sprawy hałasu i zapachów obawiali się mieszkańcy Ocieszyna. Kierownik Jindra zapewniała, że wszelkie odpady i nieczystości są już w obecnym schronisku odpowiednio zabezpieczane (mrożone), a następnie utylizowane przez specjalistyczną firmę. Te standardy będą także musiały być spełniane w nowym miejscu.
Również kwestia hałasów podlega rygorystycznym normom. Nowe schronisko będzie musiało je spełniać. Przekroczenie jej może doprowadzić nawet do zamknięcia azylu dla zwierząt. Cały kompleks budynków będzie dodatkowo otoczony pasem zieleni.
Pytania mieszkańców Ocieszyna były rzeczowe - mówił po zebraniu Zastępca Burmistrza Obornik. Dotyczyły one spraw związanych bezpośrednio z budową i funkcjonowaniem schroniska. Rozumiem niektóre obawy mieszkańców wsi, ale to spotkanie miało na celu wyciszenie emocji i przedstawienie faktów. Myślę, że wszystkie strony wyszły z remizy utysfakcjonowane - zakończył Woszczyk.
W najbliższym czasie należy się spodziewać przyspieszenia prac związanych z budową schroniska. Mieszkańcy Ocieszyna na pewno będą mogli liczyć na pierwszeństwo przy zatrudnianiu pracowników Azorka.