Przejdź do głównej treści


Burmistrz Woszczyk: Rozważam opuszczenie ZM GOAP!

| Łukasz | Lokalne

28.12.2012r. odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Związku Międzygminnego „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej”, podczas którego doszło do ostrej wymiany zdań. Powodem było stanowisko Za-cy Burmistrza Obornik Piotra Woszczyka w kwestii m.in. sektorów w ZM GOAP.

Przypomnijmy na wstępie, że Związek Międzygminny „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej” utworzyły samorządy Poznania oraz sąsiednich gmin: Buku, Czerwonaka, Kleszczewa, Kostrzyna, Murowanej Gośliny, Obornik, Pobiedzisk, Suchego Lasu i Swarzędza. Na terenie ZM GOAP mieszka ok. 740 tys. osób, które rocznie produkują ok. 290 tys. ton odpadów. Stawką są więc ogromne pieniądze.

Stanowisko Zastępcy Prezydenta Poznania Mirosława Kruszyńskiego jest takie, aby wszystkie samorządy utworzyły jeden duży sektor. W każdym sektorze musi być zorganizowany przetarg. Przy tak dużym rynku siłą rzeczy, że wygra duży przedsiębiorca. Nie jest też tajemnicą, że swoje udziały w Remondis Sanitech ma … Miasto Poznań, który stanie się z racji wielkości posiadanej floty głównym kandydatem do wygrania przetargu.

Sprzeciwia się tej koncepcji Burmistrz Woszczyk. Zrobienie tak dużego sektora spowoduje, że gminne przedsiębiorstwa komunalne nie będą miały żadnych szans w rywalizacji z potentatami branżowymi. To może być koniec samorządowych spółek komunalnych, a w najlepszym wariancie staną się podwykonawcami zwycięzcy. Oczywiście będą wykonywały swoje usługi za niewielkie pieniądze. Duży sektor stanie się przesłanką do utworzenia rynku monopolisty, co w przyszłości może skończyć się dyktatem cenowym. Burmistrz Obornik rozważa nawet opuszczenie GOAP jeśli nie zostaną utworzone sektory gminne, które pozwolą wystartować w przetargach mniejszym przedsiębiorcom. Jeśli ten postulat nie zostanie przyjęty przez Związek Gmina Oborniki z niego wystąpi! W tej chwili, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, są już nawet przygotowane w obornickim magistracie warianty alternatywne dla ZM GOAP!

Sprawa sektorów to nie jedyna, którą chce przeforsować Burmistrz. Nie zgadza się on także  z wysokością proponowanych opłat.  Metod naliczania samych stawek opłat za gospodarowanie odpadami jest 4: liczba mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość, ilość zużytej wody z danej nieruchomości, powierzchnia lokalu mieszkalnego lub gospodarstwa domowego. W przypadku nieruchomości niezamieszkanych opłata będzie zależna od ilości i wielkości pojemników na jej terenie. Najbardziej obiektywną metodą jest ta pierwsza. W przypadku metodologii  z ilością zużytej wody byłoby to w obornickim samorządzie utrudnione. Część sołectw nie jest bowiem jeszcze zwodociągowana. W przypadku metodologii naliczanie stawek od liczby mieszkańców pojawia się za to problem studentów w Poznaniu, których większość nigdzie nie jest zameldowana. Obornicki włodarz dostrzega ryzyko przenoszenia kosztów produkowanych przez żaków śmieci (120.000 osób!) na podpoznańskie gminy. Stąd też domaga się dogłębnej analizy tego problemu.  Ze strony Prezydenta Kruszyńskiego była rozważana nawet propozycja 20zł od osoby, przy segregacji odpadów! Wg przeprowadzonej analizy przez CEG, Ernst&Young, Mott MacDonald, dokonanej na zlecenia Związku, wysokość stawki powinna wynosić ok. 15zł. Ile będzie wynosiła stawka być może dowiemy się 18 stycznia.

Sama metodologia naliczania opłat wg liczby mieszkańców budzi wątpliwości w przypadku wieloosobowych rodzin. Ze strony obornickiego samorządu padł postulat, aby wprowadzić stawki prorodzinne. Burmistrz Woszczyk ma też zastrzeżenia co do kosztów administracji Związku uważając, że są bezwzględnie za wysokie.

Przy takiej postawie obornickich władz, które zyskują coraz większe poparcie wśród innych gmin, nie może dziwić wrogie nastawienie Poznania, który ma ochotę ułatwić  swojej spółce start w przetargu, a dodatkowo dba w ten sposób o swój budżet i to na kilka sposobów.

Oborniccy radni przyjęli w czasie ostatniej w 2024 sesji uchwały, o zawarciu porozumień międzygminnych dotyczących zapewnienia opieki nad bezdomnymi zwierzętami oraz zapobiegania bezdomności na rok 2025.
Nadmiar świątecznego jedzenia można zostawić w jadłodzielniach. Te istnieją w Obornikach i Rogoźnie.
Miasto Czarnków podpisało z Gminą Oborniki porozumienie w sprawie schroniska dla bezdomnych zwierząt "Azorek". 
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Obornikach zamontuje kolejne źródełka wody pitnej. 
W świątecznej atmosferze odbywała się środowa sesja Obornickiej Rady Seniorów.
W sali Centrum Rekreacji Oborniki spotkało się blisko 100 obornickich seniorów. 
W piątek oficjalnie ma być otwarty pierwszy w Obornikach fast food znanej sieci. Czy lokal przy ulicy Gołaszyńskiej będzie oblegany przez mieszkańców Obornik i okolic?