Oborniccy radni odpowiadają na pytanie o funkcjonowanie PWiK

Oborniccy radni nie weryfikują sytuacji w spółce wodociągowej po przejęciu Obornickiego Centrum Sportu. Taki wniosek nasuwa się po otrzymaniu odpowiedzi od przewodniczących komisji.

Temat przejęcia przez PWiK sp. z o.o. w Obornikach Obornickiego Centrum Sportu wywołało wiele kontrowersji i mnożyło pytania. Ostatecznie Rada Miejska w Obornikach podjęła uchwałę, która likwidowała OCS, a obiekty zostały przejęte przez spółkę wodociągową. 

Te wątpliwości skłoniły naszą Redakcję do zadania pytań. Skierowaliśmy je do szefów komisji:

Beata Matelska:

Przesłanki dotyczące korzyści finansowych zaistniały od początku narodzenia się pomysłu włączenia jednostki jaką był OCS do spółki PWiK, chociażby tj. likwidacja etatu dyrektora, księgowej, kadrowej i pomocy administracyjnej. Ponadto spółka odlicza w pełni VAT od faktur kosztowych. Myślę, że pełen obraz wygenerowanych korzyści finansowych dla Gminy będzie bardziej widoczny przy zamknięciu trwającego roku budżetowego.

Komisja Budżetu podczas swoich posiedzeń od stycznia br. do chwili obecnej nie wizytowała obiektów sportowych, jak również nie wizytowała spółki PWiK, ponieważ nie było takiej potrzeby. Nie posiadam wiedzy, czy pozostali członkowie Komisji Budżetu jednoosobowo wizytowali obiekty sportowe znajdujące się na terenie Gminy Oborniki, dlatego też w tej kwestii mogę się tylko odnieść w imieniu własnym, jako mieszkanka Obornik, która często korzysta z tych obiektów i myślę, że opinia z poziomu użytkownika ma większą wagę, niż z poziomu radnego, ponieważ jako użytkownicy widzimy faktycznie jak obiekty są przygotowane do użytku dla naszych mieszkańców, z którymi w danej chwili mamy bezpośredni kontakt i taka ocena jest bardziej obiektywna. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że w tym roku Żwirki tętniły życiem nie tylko w ciągu tygodnia, ale także w sobotnie wieczory, czego w poprzednich latach nie było.

Błażej Pacholski
Przyszło nam żyć w czasach, gdzie rola samorządu jest umniejszana, a szczególnie zauważalne jest jego ubożenie. Centralizacja podejmowania decyzji ważnych dla lokalnej społeczności nie wpływa pozytywnie na sprawczość i realizację istotnych dla lokalnej społeczności inwestycji. Popularne "kartonowe pieniądze" stanowią tylko częściowy zwrot licznych umniejszeń budżetowych generowanych decyzjami parlamentu. 

By prawidłowo funkcjonować i realizować potrzeby mieszkańców, gminy w całej Polsce podejmują szereg działań wdrażając w różnej formie oszczędności. 

Planem na pozyskanie dodatkowych środków dla budżetu naszej gminy było połączenie OSC z PWiK. Radni wielokrotnie analizowali przedstawiony najpierw ogólnie, później szczegółowo plan zakładający likwidację samodzielnej jednostki jaką było Obornickie Centeum Sportu. Dla nas ważne było,  by wdrożenie tego planu nie spowodowało zwolnień,  nie ucierpiał na tym lokalny sport oraz by rzeczywiście miało to pozytywne odwzorowanie w finansach. 
Komisja Rolnictwa nie analizowała i nie weryfikowała działalności spółki z dwóch powodów: 1) nowe struktury, o których mowa działają zbyt krótko. Zasadnym byłoby podsumowanie wielopłaszczyznowe po rocznej działalności. 2) Komisja Rolnictwa nie jest merytorycznie odpowiedzialna za bezpośrednie analizowanie tematów związanych z budżetem i sportem. Kompetencje takie mają inne komisje stałe RM, które nie zgłaszały do tej pory żadnych wątpliwości związanych z finansami spółki i stanem Obornickiego sportu. 
Jako Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska na pod koniec br wystąpimy do PWiK o szczegółowe sprawozdanie z działalności za ostatni rok, które zapewne zawierać będzie także gałąź sportową. 
Warte podkreślenia jest, że włączenie OSC w struktury spółki gminnej może być szczególnie odczuwalne ekonomicznie w momencie dużych inwestycji jaką będzie zapewne planowana budowa hali widowiskowo sportowej. 
Odnosząc się do ostatniej, poruszanej przez Pana Redaktora kwestii. Nie prowadziłem rozmów z p. Sroką nt. dodatkowych zadań, które miałyby pojawić się w jego Wydziale po likwidacji OCS. Nie słyszałem nigdy również o tym, by jakiekolwiek zadania spółki w związku z reorganizacją miałyby zostać przetranferowane do gminnych wydziałów. 

Jarosław Paulus
Jeśli chodzi o skutki finansowe będzie można je analizować na koniec roku, albo raczej na początku kolejnego kiedy to do gminy spływają sprawozdania finansowe poszczególnych jednostek budżetowych - na tą chwilę ciężko to ocenić. Podejmując decyzję o przejęciu zadań OCS przez PWiK braliśmy pod uwagę możliwość odzyskiwania przez spółkę vatu oraz oszczędności w zakresie reorganizacji zatrudnienia - zakładam, że w rozliczeniu rocznym będzie to widoczne.

Co do wizytowania obiektów sportowych jako Komisja Oświaty tego nie robiliśmy, jednak na posiedzeniach temat ich funkcjonowania był poruszany. Gościliśmy w tym zakresie prezesa Krzysztofa Nowackiego oraz Piotra Kucharskiego. Na pewno można zauważyć zmiany w funkcjonowaniu miejskiego kąpieliska Żwirki, co do pozostałych obiektów nie docierały do mnie (i raczej też do pozostałych członków komisji) żadne informacje dotyczące nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu. Hale, boiska, korty i basen działają i na co dzień są wykorzystywane przez kluby, stowarzyszenia i indywidualnych  mieszkańców (sam jestem jednym z nich). Na początku było może trochę zamieszania ale z upływem czasu wszystko się dotarło.

Edyta Mikołajczak
Komisja rewizyjna, której jestem przewodniczącą nie zajmowała się sprawami, które zawarł Pan w swoim mailu w okresie, który Pan opisał. Myślę, zasadne będzie sprawdzenie poruszonego przez pana tematu po zakończeniu roku budżetowego, który moim zdaniem pozwoli nam na pełen obraz przejęcia OCS przez PWiK oraz funkcjonowanie spółki PWiK. 

Barbara Bacic-Gaertner
W odpowiedzi na pana pytania poprosiłam na następną komisje o zestawienie porównujące wydatki/dochody/oszczędności wynikające z transformacji, o których pan pisze. Minęło wprawdzie dopiero pół roku od przeniesienia, ale może faktycznie bardzo dziękuję za sugestie.
Co do wizji lokalnych staramy się przed sezonem a czasem i w trakcie roku wizytować kąpielisko i teren basenu. Mamy jednak w składzie komisji p. radnego Nosala który na bieżąco często gości na tych obiektach i na posiedzeniach komisji zgłasza stosowne (albo i niestosowne) sytuacje radnym i prezesowi PWIK. 
Martwi nas wynikły problem dotyczący wprowadzania zwierząt na tereny rekreacyjne w tym kąpielisko miejskie. Z jednej strony jako miłośniczka zwierząt, z drugiej jednak dostrzegam problem wszechobecnych psich odchodów i zagrożenia z tego wynikające dla naszych pociech. W  związku z pismem Rzecznika Praw poprosiliśmy o analizę prawników naszego urzędu.