Dlaczego rolnicy protestują?
Jak piszą rolnicy z Solidarności: „Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia”
Ideologia zwolenników tzw. „Europejskiego Zielonego Ładu” bazująca w szczególny sposób na emocjach i ich manipulowaniu przez zwolenników ruchów z nazwy ekologicznych doczekała się stanowczego oporu w całej Europie. Ideolodzy i aktywiści „Zielonego Ładu” stawiając ponad wszystko swoje przekonania, wykorzystując oczywiste pragnienie każdego człowieka do życia na zielonej, czystej ziemi doprowadzili do utopijnych zmian w unijnym i krajowym prawie. Walka aktywistów w sposób szczególny dotyczy od wielu lat rolnictwa i leśnictwa. Aktywiści zyskali ogromną popularność dzięki mediom społecznościowym i populistycznym hasłom, marginalizując ludzi, którzy na co dzień pracują, żują blisko natury i chronią przyrodę.
Walka ze zmianami klimatycznymi nakierowana została w głównej mierze na mieszkańców wsi. Egoistyczne podejście w głównej mierze mieszkańców dużych miast doprowadziło już do protestów w Niemczech, Francji. Teraz czas na Polskę. Rolnicza Solidarność na swojej stronie podaje przyczyny protestu:
„Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny.
Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP. Prezydium NSZZ RI „Solidarność” apeluje o SOLIDARNOŚĆ całej społeczności rolniczej.
Wzywamy naszych członków do wspólnego działania i wyrażenia naszego sprzeciwu wobec obecnej sytuacji. NSZZ RI „Solidarność” apeluje o jedność oraz podjęcie konstruktywnych działań dla dobra całej społeczności rolniczej. W związku z zapowiedzianymi protestami rolniczymi, NSZZ RI „Solidarność” informuje o czasowych blokadach dróg na terenie całego kraju od 9 lutego do 10 marca 2024 roku.
Prosimy rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Walczymy o nasze wspólne dobro, jakim jest uchronienie przed upadkiem i bankructwem polskich rodzinnych, niejednokrotnie wielopokoleniowych gospodarstw rolnych.
W ramach możliwości, prosimy o unikanie podróży w każdorazowo wymienionych obszarach. NSZZ RI „Solidarność” apeluje o pokojową formę wyrażania niezadowolenia i współpracę ze związkowymi koordynatorami strajku.
Rolnicy łączmy się w działaniu.” (*)
Kolejnym środowiskiem, w jakim już zaczyna wrzeć to środowisko Leśno – Drzewne. Tutaj trudniej o tak spektakularne protesty, jak w wypadku rolników. W tym środowisku w obecnej chwili wzburzenie dotyczy głównie działania nowego rządu, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które bez żadnych społecznych konsultacji, opierając się o bardzo wąską grupę aktywistów i społeczne przekonanie bazujące na emocjonalnych hasłach, wprowadziło już moratorium na wstrzymanie pozyskania drewna w polskich lasach w 10 lokalizacjach. Wielu leśników i drzewiarzy solidaryzuje się z protestującymi rolnikami.
Działacze Solidarności rolniczej opublikowali mapę protestów, warto się z nią zapoznać, planując dalszą podróż na 9.02.2024.
(*) źródło: https://solidarnoscri.pl/komunikat-nszz-rolnikow-indywidualnych-solidarnosc-w-sprawie-strajku-generalnego/