Ceny w sklepach przed świętami: Analitycy prognozują, że średnie wzrosty będą na poziomie ok. 3 proc. r/r - Dodatki spożywcze znowu „liderem”
Strona 3 z 3: Dodatki spożywcze znowu „liderem”
Dodatki spożywcze znowu „liderem”
Dr Piotr Arak uważa, że ceny produktów spożywczych będą się stabilizować. W opinii eksperta, nic nie wskazuje na to, by dynamika wzrostu cen z poprzednich miesięcy mogła się utrzymać. Istotne znaczenie mają tu oczekiwania malejącej inflacji ze strony konsumentów. Dodatkowo indeksy cen żywności FAO pokazują, że jesteśmy już daleko za szczytami notowanymi na początku rosyjskiej agresji w Ukrainie.
– Lecąca w dół dynamika wzrostu cen żywności i obniżki cenowe w niektórych kategoriach produktów już były obserwowane na początku roku. Ceny w lutym średnio rosły najmniej od września 2021 roku, a miesięczne podwyżki były mniejsze niż w poprzednich latach. Masło już jest poniżej poziomów rekordowych z zeszłego roku. Podobnie jest z innymi produktami, zależnymi od cen oleju i gazu. Paliwo także potaniało – wylicza dr Arak.
Według cyklicznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Uniwersytetów WSB Merito, w lutym na pierwszej pozycji najbardziej drożejących kategorii znalazły się dodatki spożywcze (tj. ketchupy, majonezy, musztardy i przyprawy) ze wzrostem o 12,1% rdr. Dr Tomasz Kopyściański prognozuje, że pozostaną one dalej liderem wzrostów cenowych. Wskazują na to wysokie koszty produkcji, związane z cenami energii, surowców oraz opakowań. W ocenie eksperta, mało prawdopodobne jest, abyśmy w marcu odnotowali spadek dynamiki cen w tej kategorii do poziomu jednocyfrowego.
Na drugim miejscu w rankingu drożyzny były słodycze i desery z podwyżką na poziomie 10,5% rdr. Dr Kopyściański przewiduje, że ceny produktów w tych grupach będą malały, co jest pochodną spadku cen cukru na giełdach. Z kolei dr Piotr Arak ostrzega, że rosnące ceny kakao mogą napędzić wzrost cen słodyczy. Natomiast Marcin Luziński zastanawia się nawet, czy wkrótce słodycze i desery nie zajmą pierwszej pozycji w zestawieniu najbardziej drożejących kategorii. – Taki scenariusz jest realny, ponieważ wiele drzew kakaowych w Ghanie i Wybrzeżu Kości Słoniowej zostało zniszczonych przez niekorzystne zjawiska pogodowe. Mogą być widoczne deficyty kakao na światowych rynkach – stwierdza Luziński.
Trzecią pozycję w zestawieniu zajęła chemia gospodarcza ze średnim wzrostem o 9,4% rdr. – Jej ceny związane są przede wszystkim z kosztami energii i pracy, które w ostatnim czasie mocno uderzyły w przedsiębiorców. Dodatkowo wymagania, związane ze zrównoważonym rozwojem i aspektami środowiskowymi, powodują, że ceny tych produktów nieustannie są w trendzie wzrostowym. Nie należy się spodziewać odwrócenia tej sytuacji – zapewnia dr inż. Anna Motylska-Kuźma.
Na kolejnym miejscu w rankingu uplasowały się warzywa ze średnim wzrostem na poziomie 4,4% rdr. Dr Motylska-Kuźma przyznaje, że święta są zawsze dobrą okazją do podwyższania cen produktów tradycyjnie kojarzonych z tym okresem w roku. – Jednak nie spodziewam się tu znaczących wzrostów. W magazynach zalega jeszcze sporo zapasów, które należy upłynnić przed nowym sezonem – wyjaśnia ekspertka.
Są też grupy produktów, które w lutym rdr. potaniały. Wśród nich widać m.in. nabiał – 0,4% na minusie, owoce – 0,1%, używki (herbatę, kawę, piwo, wódkę) – 1,4%, a także produkty sypkie – 4,4%. Natomiast największy spadek rdr. objął art. tłuszczowe i wyniósł o 16,7%.
– Ulgę cenową w tej kategorii obserwujemy już od wielu miesięcy. Podstawowym powodem spadków cen w tym zakresie jest bardzo dobry poziom światowych zbiorów roślin oleistych w 2023 roku, co cały czas przekłada się na pozytywny efekt w postaci większej ilości surowca potrzebnego do wyrobu art. tłuszczowych. To w rezultacie sprzyja mniejszym kosztom produkcji – podsumowuje dr Tomasz Kopyściański z WSB Merito Wrocław.