Skip to main content


Kolejne niebezpieczne zachowania kierowców w Bogdanowie

| Łukasz | Bezpieczeństwo

Skrzyżowanie w Bogdanowie

Otrzymujemy kolejne informacje o bardzo niebezpiecznych sytuacjach, które mają miejsce na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną w Bogdanowie. Przejazd na czerwonym świetle staje się niestety normą.

O nagminnym łamaniu przepisów ruchu drogowego otrzymujemy informacje zarówno od mieszkańców Bogdanowa, jak i też często od kierowców komunikacji. Pojazdy wjeżdżające na DK11 od strony Objezierza pomimo zielonego światła czują się jak kamikaze. Rzadko kto z jadących od Obornik w stronę Poznania respektuje czerwone światło. W czwartek 14. sierpnia otrzymaliśmy informację o 2 takich zdarzeniach. Tajemnicą poliszynela jest to, ile takich zdarzeń ma miejsce na dobę. 

Stowarzyszenie Bogdanowo - Zawsze Aktywnie wystosowało już pisma do Gminy Oborniki, Starostwa Powiatowego w Obornikach, Komendy Powiatowej Policji w Obornikach oraz poznańskiego oddzialu GDDKiA z prośbą o natychmiastową reakcję i zapobieżenie tragedii, które mogą mieć miejsce w związku z łamaniem przepisów drogowych przez kierowców na tym skrzyżowaniu.

Temat skrzyżowania poruszaliśmy już 2 miesiące temu - zobacz tutaj.

Oborniccy policjanci zatrzymali 3 osoby, które były poszukiwane do odbycia wcześniej zasądzonej kary oraz 1 osobę do ustalenia miejsca pobytu.
Do tragedii doszło w Poznaniu, podczas akcji gaszenia pożaru kamienicy przy ul. Kraszewskiego. Dwóch strażaków zginęło w chwili wybuchu, znajdowali się oni w najniższej kondygnacji budynku.
W Zawadach piorun uderzył w budynek mieszkalny. Obyło się bez dużych strat.
Oborniccy policjanci z wydziału kryminalnego dokonali zatrzymania 29-latniego mężczyzny, podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Zastrzeżenie numeru PESEL staje się w obecnej chwili jednym z najważniejszych zasad bezpieczeństwa swojej tożsamości! Warto go mieć na stałe zastrzeżony, ale trzeba pamiętać o konsekwencjach!
Oborniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przywłaszczył sobie 2 auta.
Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca.