Nie było żadnego gwałtu! Nastolatka kłamała!

Nastolatka, której historią żył cały region nie została zgwałcona. Bała się babci, więc wymyśliła dramatyczną historię.
Zdarzeniem o gwałcie żyli wszyscy oborniczanie. Zgłoszenie o zaginięciu nastolatki wpłynęło do obornickiej komendy w środę 28 maja. Zarządzono natychmiast szeroko zakrojone poszukiwania, które nie przynosiły efektu. Tymczasem 17-latka wróciła sama do domu w czwartek. Bojąc się reakcji babci, z którą mieszka sama, wymyśliła sobie bardzo dramatyczną historię. Rzekomo została uderzona w tył głowy po czym straciła przytomność. Obudziła się w piwnicy, w której oprawcy mieli wielokrotnie ją zgwałcić.
W tym tygodniu jednak nastolatka przyznała się do wymyślenia sobie tej historii. Feralną noc spędziła pod mostem wronieckim.
Należy się cieszyć, że 17-latce nic złego się nie stało. Smuci jednak to, że nastolatka nie zdała sobie sprawy, że swoim zachowaniem może przyczynić się do ogromnego zamieszania. Sprawiła ból najbliższym, a dodatkowo zaangażowała w swoje poszukiwanie i wyjaśnienie sprawy ogromne siły policji i nie tylko.