Skip to main content


Rośnie liczba zdarzeń na ogródkach działkowych

| kpp oborniki | Bezpieczeństwo

W ostatnim czasie wzrasta liczba zdarzeń na ogródkach działkowych. Policjanci przypominają o prawidłowym zabezpieczeniu ogródków działkowych.

Sprzyjająca pogoda, sprawia, że wiele osób zachowując obowiązujące w czasie epidemii zasady, odpoczywa i zajmuje się pracami porządkowymi na swoich działkach. Zapominamy jednak o prawidłowym zabezpieczeniu swojego mienia.
Zostawiamy drogie narzędzia i przedmioty. Złodzieje tylko czekają na taką okazję.

Niestety tej wiosny dochodziło już do kradzieży z włamaniem na ogródki działkowe. Łupem padł m.in. sprzęt ogrodniczy i elektronarzędzia.
Policjanci apelują do działkowców o:
• Zadbanie o bezpieczeństwo mienia pozostawionego w altanach, domkach letniskowych, poprzez zakładanie solidnych zamków w drzwiach, montaż okiennic i wzmocnienie ościeżnic. Jeśli mamy możliwość, warto zamontować czujnik ruchu i dodatkowe oświetlenie
• Zwracanie uwagi na mienie swoich i sąsiadów,
• Zainteresowanie się nieznanymi osobami i pojazdami, które parkują w okolicy, zapisujcie ich numery rejestracyjne, a uwagi przekazujcie do najbliższej jednostki policji lub dzielnicowego,
• Umieszczanie narzędzi w zabezpieczonych schowkach.
Oborniccy policjanci zatrzymali 3 osoby, które były poszukiwane do odbycia wcześniej zasądzonej kary oraz 1 osobę do ustalenia miejsca pobytu.
Do tragedii doszło w Poznaniu, podczas akcji gaszenia pożaru kamienicy przy ul. Kraszewskiego. Dwóch strażaków zginęło w chwili wybuchu, znajdowali się oni w najniższej kondygnacji budynku.
W Zawadach piorun uderzył w budynek mieszkalny. Obyło się bez dużych strat.
Oborniccy policjanci z wydziału kryminalnego dokonali zatrzymania 29-latniego mężczyzny, podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Zastrzeżenie numeru PESEL staje się w obecnej chwili jednym z najważniejszych zasad bezpieczeństwa swojej tożsamości! Warto go mieć na stałe zastrzeżony, ale trzeba pamiętać o konsekwencjach!
Oborniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przywłaszczył sobie 2 auta.
Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca.