E-commerce – wciąż wiele miejsca na innowacje
Koronawirus zmienił świat nie do poznania. Nikt jeszcze rok temu nie przypuszczałby, że w 21 wieku istnieć będzie choroba tak mocno destabilizująca gospodarkę świata i poszczególnych krajów.
Ze strachu przed koronawirusem ludzie zamknęli się w domach. Wciąż jednak potrzebowali wielu produktów nie tylko codziennego użytku. Zmiana nawyków wpłynęła negatywnie na kondycję wielu branż, ale z drugiej strony na wiele zadziała też pozytywnie. Taką właśnie branżą jest e-commerce, który w 2020 roku zanotował największy w historii skok. Co ciekawe, jak wynika z prognoz nadchodzące lata przynieś mają co najmniej utrzymanie tego trendu. Jak wiele miejsca pozostało dla nowych graczy na rynku e-commerce. Czy warto wiązać z nim przyszłość – zakładając sklep, szkoląc się, tworząc dedykowane produkty lub usługi. Niech przemówią liczby.
Przed pandemią
Nawet przed pandemią koronawirusa rynek e-commerce w Polsce nie miał na co narzekać. Rozwijał się dość dynamicznie, choć jego udział w ogólnym handlu krajowym pozostawał na dość niskim poziomie – 10 procent. Większość aktywnie działających przedsiębiorstw świadczyła sprzedaż drogą Internetu, ale była ona traktowana jako dodatek niż kanał, który zagrozić może tradycyjnej formie handlu. Finalnie rok 2019 zamknął się dla polskiego rynku e-commerce z wyceną na poziomie 61 mld zł.
W pandemii
Wtedy w naszym życiu zjawił się koronawirus, zmieniając bardo wiele. O ile dla branż jak hotelarstwo czy gastronomia COVID-19 stał się przekleństwem, o tyle przedsiębiorstwom prężnie działającym w sieci przyprowadził gro nowych klientów i wzrosty sprzedaży. Rok 2020 w branży e-commerce przyniósł wycenę na poziomie 77 mld zł. Niektóre wyliczenia wskazują wręcz, że rynek e-commerce w 2020 urósł z 10 do 14,5 %. Jak donosi PayU czwarty kwartał 2020 roku był rekordowym w PL, notując 45% wzrost w stosunku do analogicznego okresu w 2019 roku. Co ciekawe, prognoza na rok 2025 wskazuje, że udział e-commerce w handlu krajowym dojdzie do 19%, osiągając przy tym wartość 160 mld zł.
Branże związane z e-commerce
Wzrost jednego rynku wpływa na inne rynki z nim powiązane. Nie inaczej jest w tym przypadku. Branża e-commerce nie jest zawieszona w próżni, do sprawnego funkcjonowania potrzebuje szereg usług, które składają się na cały proces oferowania towarów. Poza usługami z zakresu IT czy reklamy, które to nieodłącznie związane są z e-commerce, mocny wzrost zanotował także rynek magazynowy.
Na sytuacje tą wpłynęło kilka czynników. Jednym z najbardziej istotnych jest spadek podaży. Koronawirus sprawił, że wiele rynków krajowych zamknęło się, a w raz z nimi urwał się dostęp do produkowanych tam towarów. Konieczność utrzymywania wysokich stanów magazynowych, ze strachu przed ponownym paraliżem gospodarek, sprawia że coraz więcej towaru jest magazynowane. Z drugiej strony nasz kraj coraz częściej w ostatnich latach postrzegany jest jako dogodny hub dla całej Europy, konkurencyjny zarówno cenowo, jak i na polu jakości, a nie odstający infrastrukturą. W IV kwartale roku 2020 wynajęto ponad 1,5 mln metrów kwadratowych powierzchni magazynowej netto.
W obliczu tych wszystkich faktów stwierdzić można, że nie ma się co martwić o zapotrzebowane na rynku, który w ciągu 5 lat urośnie dwukrotnie, a trafnie przygotowany produkt lub usługa powinny cieszyć się zainteresowaniem.
Autor: https://wave.info.pl/