Przejdź do głównej treści

Tomasz Nowicki wraca na ring

| oborniki.pl | Zapowiedzi

Tomasz Nowicki stanie 20 maja do kolejnej walki na zawodowym ringu. 

– Nie mogę pozwolić Louisowi Greene’owi (13-3, 7 KO), by zepchnął mnie do obrony. To udało się jemu w zwycięskiej walce z Łukaszem Wierzbickim – mówi Tomasz „Joker” Nowicki (11-0, 3 KO) przed pojedynkiem z angielskim rywalem, który odbędzie się 20 maja w Środzie Wielkopolskiej na gali MB Boxing Night 12.

– Późno zacząłem karierę bokserską i dlatego nie mogę sobie pozwolić, by stracić choćby 5 minut. Każdy dzień to nauka, nabywanie umiejętności, zbieranie doświadczenia. Gdyby można było „zmierzyć” determinację w realizowaniu sportowych celów, byłbym w pięściarskiej czołówce – powiedział Tomasz Nowicki (Tymex Boxing Promotion).

Niedawno bokser pochodzący z wielkopolskich Obornik przebywał 2 tygodnie w Danii, gdzie pomagał Oliverowi Mengowi w przygotowaniach do walki – zwycięskiej, jak się później okazało – o pas Młodzieżowego Mistrza Świata WBC.

– Po walce z Juanem Ruizem (27-6, 19 KO) miałem tylko tydzień przerwy i dzięki moim promotorom z Tymexu poleciałem do Danii. Co 2 dzień sparowałem z Mengiem, a w międzyczasie sam trenowałem siłowo i kondycyjnie, poza tym „męczyłem” jego trenera pytaniami o jego metody szkoleniowe, podejście do suplementacji i wielu innych spraw związanych z karierę bokserską. Chciałem na maksa skorzystać z tego wyjazdu – stwierdził Tomasz Nowicki.

Dwa miesiące po pojedynku z Wenezuelczykiem Juanem Ruizem „Joker” Nowicki przystąpi do rywalizacji z Louisem Greene’m, który w 2019 roku wygrał z niepokonanym Łukaszem Wierzbickim.

– Z drugiego rzędu, jako początkujący zawodowiec, oglądałem ich walkę. Nie przypuszczałem wówczas, że już kilka lat później osiągnę poziom sportowy tak mocnych zawodników. Zapowiada się świetna walka, Louis jest twardym i bardzo dobrym bokserem. Tym bardziej dobrze, że przed starciem z nim miałem świetny obóz w Danii. Mógłbym codziennie trenować u siebie, ale wiadomo, że nic nie rozwija tak, jak nowe wyzwania – dodał Tomasz Nowicki.

Jedyne czego może żałować z ostatniego okresu, to straconego zwycięstwa na gali w Koninie. W 2 rundzie Nowicki posłał Ruiza na deski, ale na koniec – jak oceniono – sfaulował dotykającego już kolanem maty Wenezuelczyka, zadając kolejny cios. To sprawiło, że ostatecznie wynik zmieniono na No Contest.

– Z każdej walki trzeba wyciągnąć wnioski, ale co innego ringowy żywioł, a co innego chłodna analiza po pojedynku. Najważniejsze, że szybko wracam i znów walczę w Wielkopolsce. Co prawda z moich rodzinnych Obornik do Środy nie jest wcale blisko, ale na kibiców zawsze mogę liczyć i z tego co wiem spora grupa przyjedzie na „Wielkopolską Awanturę”. Boksuję dla siebie i dla fanów – mówił Tomasz Nowicki, którego walka z Greene’m została zakontraktowana na 8 rund w limicie wagi junior średniej.

Bokser Tymexu dodał, że już pojawiła się dla niego ciekawa opcja walki zagranicznej. – Promotorzy przedstawili mi propozycję pierwszego pojedynku o pas. Wierzę, że wkrótce będę gotowy. Prawdziwym testem moich obecnych możliwości będzie bój z Louisem. Mam wrażenie, że Łukasz Wierzbicki za dużo mu pozwolił, dał się zepchnąć do obrony, a Anglik to wykorzystał. Poza tym Greene ma wysoki współczynnik nokautów, więc mocno bije i swoje szanse wykorzystuje.

Za tydzień w Środzie Wlkp. wystąpią też inni zawodnicy Tymex Boxing Promotion:  Łukasz „Gruby” Maciec (27-4-1, 5 KO) skrzyżuje rękawice z Kolumbijczykiem Joelem Julio (39-11, 33 KO), dawnym rywalem Tomasza Nowickiego, zaś w walce wieczoru Damian „Wrzos” Wrzesiński (24-2-2, 7 KO) w wadze super piórkowej spotka się z Tanzańczykiem Ismailem Galiatano (10-3-3, 2 KO).

 

W sobotę o godz. 10:00 rozpocznie się Memoriał Edwarda Paluszka. Rywalizacja toczyć się będzie na obornickich kortach przy ul. ks. Szymańskiego i Objezierskiej.
W ostatniej kolejce spotkania Sparta Oborniki zagra z Kłosem Gałowo. Wynik tego spotkania może dać MKS czwarte miejsce!
W Centrum Rekreacji Oborniki rozegrana zostanie Bilardowa Korona Powiatu Obornickiego. Chętni mogą już się zapisywać. 
Na obornickim stadionie MKS Sparta podejmuje zespół z Szydłowa. To przedostatnie spotkanie w roli gospodarzy w tym sezonie.
Rezerwy Sparty Oborniki zagrają z wiceliderem. Mecz z FC Poznań miał być decydującym o awansie do A-klasy, ale tak nie będzie.
Na rogozińskim Orliku mają wystąpić 24 zespoły. Nocne granie odbędzie się 28 czerwca.
31 maja odbędzie się turniej tenisa ziemnego KIDS CUP. Organizatorem jest Towarzystwo Tenisa Ziemnego w Obornikach.