W Szamotułach Sparta zagra ze Spartą. Po raz drugi

W Szamotułach dojdzie w sobotnie południe do rewanżu za mecz pucharowy dwóch Spart.
Przed tygodniem po serii rzutów karnych obornicka Sparta wygrała z tą szmotulską i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy Okręgowego Pucharu Polski. Dzisiaj, tj. 19 września, dojdzie do drugiego meczu tych drużyn. Mecz odbędzie się również na ul. Sportowej, ale do zdobycia będą punkty ligowe.
W meczu pucharowym bohaterem był bramkarza. Mateusz Guz obronił aż 3 karne strzelane przez gospodarzy. Dzisiaj zdrowy jet już Jacek Wosicki, który uczestniczył w środowym treningu. Spartanie są na pewno podbudowani ostatnimi wynikami. Wygrali trudne spotkanie w Skokach z Wełną, potem mecz pucharowy, aby 12 września pokonać jeszcze inną Spartę - złotowską. W tym meczu obornicki zespół pokazał charakter.
W pierwszej części przeważał i realizował założenie trenera Kucharskiego, ale te dotyczące defensywy. W ofensywie brakowało skutecznego wykończenia. Po przerwie sprawdziły się słowa Bartka Cyranka. Kapitan mówił przed meczem: Będzie demolka. Wygramy 2:1.
Wypowiedziane w humorystyczny sposób słowa okazały się prorocze. Spartanie najpierw zostali ukarani przez rywali za pewność siebie i brak dyscypliny w obronie. W ostatnich minutach za sprawą Kowalczyka i Kaźmierczaka wyrwali komplet punktów.
Sobotnie spotkanie w Szamotułach będzie na pewno innym niż to pucharowe. Gospodarze chcą zrewanżować się sąsiadom w tabeli za poprzedni mecz. Będzie zapewne wiele walki na boisku, a uroku meczowi dodaje fakt, że zostanie on rozegrany w samo południe, o 12:00.