Przejdź do głównej treści

Słaby występ Sparty w Swarzędzu.

Dotkliwej porażki doznali oborniczanie w 18 kolejce II ligi mężczyzn. 34 : 20 z Liderem Swarzędz nie przynosi chwały podopiecznym Marka Arciszewskiego i Tomasza Witaszaka. Sąsiedzi zza miedzy wyprzedzili nas w tabeli.

Przed meczem trudno było wskazać faworyta. Oba zespoły dzieliły dwa punkty na korzyść Spartan. Pierwszy mecz wygrali przy Obrzyckiej gospodarze ale hali w Swarzędzu w poprzednich sezonach  nie udało się zdobyć. Stąd oczekiwaliśmy wyrównanego pojedynku z walką o zwycięstwo do ostatniego gwizdka. Nielicznie zgromadzona obornicka publiczność musiała być rozczarowana przebiegiem spotkania i wynikiem, który mówi wszystko o tym co działo się w sobotni wieczór.

Spartanie od początku oddali inicjatywę  przegrywając pojedynki z bramkarzem gospodarzy. W obronie nie potrafiliśmy przeciwstawić się rzutom z drugiej linii i pojedynkom jeden na jeden. Jedynie Sebastian Kustoń chronił Spartę przed jeszcze większymi stratami broniąc seriami w sytuacjach sam na sam. Marek Arciszewski dwukrotnie w pierwszej połowie wzywał swoich podopiecznych na przerwę, które to nie przynosiły oczekiwanych efektów. Kończymy pierwszą połowę niechlubnym  gospodarzy. Walkę podjęli Michał Eitner z Jonaszem Ratajczakiem. W bramce świetnie bronił Paweł Rybarczyk. Niestety kilku zawodników w zespole to za mało by walczyć o korzystny rezultat. Do końca meczu obraz pozostawał ten sam i Lider Swarzędz ogrywa Spartę 34 : 20. Pomeczowy komentarz wygłosił prezes SKF KPR Sparta Oborniki Przemysław Cebulski, który z trybun przyglądał się grze zespołu: ,, Jechałem do Swarzędza zobaczyć walkę o zwycięstwo. Zaangażowanie większości zawodników mocno mnie rozczarowała i dziękuję tym nielicznym, którzy podjęli walkę. Nie było widać współpracy a gra naszych zawodników była pozbawiona charakteru. Brakowało pomysłu na grę w ataku pozycyjnym, w formacji obronnej byli tylko bramkarze. Nie widziałem zespołu. Musimy się wspólnie zastanowić nad przyczynami takiego stanu i podjąć działania by mecze piłki ręcznej w wykonaniu naszego zespołu przyciągały kibiców. ‘’

Sparta: Kustoń, Rybarczyk, Kowalczak, Wosicki, Tepper, Surma, Kwiatkowski, Okpisz, Ratajczak J., Sztuba, Nowak, Garstecki, Kuliński, Eitner.

Nie udał się wyjazd SKF KPR Sparta Oborniki do Grudziądza. Drużyna przez cały czas boryka się w tym sezonie z problemami zdrowotnymi, co przekłada się na wyniki. W sobotę 25 października obornicki zespół ponownie wybrał się w daleka podróż. 
Artur Klopsteg zagrał w zespole Rebud Ostrovia Ostrów Wielkopolski w meczu z THW Kiel. Zdobył w nim jedną bramkę.
UKS Jedynka Morąg zremisował z SKF KPR Sparta Oborniki 31:31. W karnych lepsi byli gospodarze.
Mateusz Napierała zdobył 27 bramek w 4 spotkaniach i zajmuje 3 miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników I ligi gr. 1. Jego drużyna sklasyfikowana jest obecnie na 10 pozycji.
W sobotę 20 września powraca po letniej przerwie Planeta Szczypiorniaka.
SKF KPR Sparta Oborniki zagra z KS Szczypiorniak Olsztyn. Będzie to pierwsze spotkanie we własnej hali w sezonie 2025/2026.
Spartanie zwyciężają w IV Memoriale im. Benedykta Łubińskiego w Buku.