Zespół młodzika SKF KPR Sparta Oborniki zapewnił sobie awans do czwórki najlepszych zespołów w Polsce.
Przed niedzielnym meczami Sparta zajmowała drugie miejsce z 4 punktami. Prawodziła Anilana Łódź z 5. Jako pierwsi na parkiet wyszli łodzianie, a ich rywalem był Kusy Kraków. Zespół z Małopolski mając tylko 3 punkty musiał wygrać, aby zapewnić sobie awans. Wygrana Anilany dałaby jej awans, a zarazem zapewniłaby promocję także Sparcie. Wiktoria Kusego oznaczała, że oborniczanie musieli też wygrać swój mecz.
MKS Ustroń nie miał na koncie żadnego punktu. Chciał jednak pokazać się z jak najlepszej strony. Spartę nieco paraliżowała stawka meczu. Do przerwy to gospodarze turnieju prowadzili 13:12. Po zmianie stron boiska nadal trwała wyrównana walka. Na szczęście podopieczni trenerów Marka Arciszewskiego i Jana Okpisza przy wsparciu kibiców odniesli bezcenne zwycięstwo. Wynik 23:22 dał wygraną w turnieju i awans do ścisłego finału!
Jesteśmy w najlepszej czówrce w Polsce - mówił nam krótko po meczu trener Marek Arciszewski. Wiele pracy kosztowalo to nas wszystkich. Dziękuję wszystkim za włożoną pracę i przygotowanie. Moim zawodnikom szczególnie dziękuję. Wykonali swoje zadanie.
Ochrypniętym głosem Arciszewski dodał jeszcze na koniec: Przed nami jednak finał. Zrobimy wszystko, aby osiagnąć w nim jak najwięcej.
O miejscu rozgrywania finału zadecyduje centrala ZPRP. SKF KPR Sparta chce aktywnie walczyć o jego organizację.
Fot. Magdalena Spychała
