Przejdź do głównej treści


Pewne zwycięstwo na początek sezonu

| K, Nowacki | Sparta Oborniki - piłka nożna

Obornicka Sparta rozpoczęła sezon od wygranej

Od mocnego akcentu rozpoczęli nowy sezon piłkarze nożni Sparty Oborniki pokonując u siebie Huragan Pobiedziska aż 4:1. Po kilku zmianach w składzie, oraz mocnym okresie przygotowawczym, pierwszy mecz był dużą niewiadomą.

Jak się okazało, okres przygotowawczy został przepracowany należycie, a Spartanie od pierwszych minut dominowali na placu gry. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła prowadzenie. Bejma wbiegł z prawej strony w pole karne i tak zagrał piłkę wzdłuż pola karnego, że obrońca z Pobiedzisk trafił ją nogą i w 4 min sam pokonał własnego bramkarza.

Strzelona szybko bramka dodała pewności siebie oborniczanom, którzy w kolejnych akacjach także mogli pokonać bramkarza gości. W 17 min meczu sprowadzony latem z Płomienia Połajewo Robert Sołowiej uprzedził w polu karnym interweniującego bramkarza, któremu nie pozostał nic innego jak sfaulować napastnika Sparty. Sędzia główny tego spotkania bez zastanowienia podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Mikołaj Wicberger i pewnym strzałem zdobył druga bramkę dla Sparty. W 32 min meczu było już 3:0.  Bramka można powiedzieć, że była autorstwa dwóch zawodników. Sołowiej idealnie zagrał piłkę w pole karne do Kaźmierczaka. Napastnik Sparty trącił ją czubkiem buta, jednak ta nie zmieniając kierunku lotu wpadła do bramki.

Drugie 45 min meczu odważniej rozpoczęli goście, którzy nie mieli już nic do stracenia. Piłkarze Huraganu od początku drugiej połowy grali trzema napastnikami starając przebić się pod pole karne bramkarza Sparty Wosickiego.  Sparta grała jednak bardzo rozważnie, długo piłką i skutecznie rozbijała ataki gości. W 83 min meczu goście zdobyli jedyną bramkę w tym spotkaniu. Po rzucie wolnym piłka uderzona nad murem gospodarzy wpadła do bramki Wosickiego. Huragan poszedł za ciosem i chciał zdobyć jeszcze jedną bramkę, jednak nadział się na szybką kontrę Sparty. W 90 min także nowy nabytek oborniczan Wojciech Oczkowski ruszył z piłką w kierunku pola karnego gości i tuż za jego linią został sfaulowany przez rozpaczliwie interweniującego obrońcę z Pobiedzisk. Sędzia po raz drugi podyktował więc rzut karny, który po raz drugi na bramkę zamienił Wicberger.

Sparta pokonała więc Huragan Pobiedziska 4:1 będąc zespołem zdecydowanie lepszym i skuteczniejszym od gości.
Skład Sparty:
Wosicki - Wicberger, Jankowski, Maciejewski, Michałowski - Barabasz(75' Kosmowski), Cyranek, Bejma, Sołowiej(61' Oczkowski) - Kaźmierczak(90' Dobrzyński), Trębacz(81' Prybiński)

 Bramki: 4' - samobójcza, 17' - Wicberger(karny), 32' - Sołowiej(Kaźmierczak), 90' - Wicberger(karny)

W niedzielę 22 grudnia odbędzie się premiera klipu "Gdzie krzyżuje się Wełna i Warta". Kibice MKS Sparta Oborniki wyczekują tej chwili w wielkim napięciu.
MKS Sparta Oborniki zaprasza swoich kibiców do udziału w nagrywaniu teledysku "Gdzie krzyżuje się Wełna i Warta".
Zaledwie 1 punkt wywalczyło 5 drużyn w sobotę 9 listopada. Swojego spotkania nie przegrała jedynie Sparta Oborniki. 
Filip Warciarek zdobył jedyną bramkę dla Lech ll Poznań w meczu pucharowym z Koroną Kielce.
Sparta Oborniki awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. We wtorkowy wieczór była lepsza od Meblorza Swarzędz.
Sparta Oborniki pozyskała Tomasza Marcinkowskiego. Napastnik przyszedł do MKS z Obry 1912 Kościan.
Kłos Budzyń będzie kolejnym rywalem Sparty Oborniki. Zapowiada się na bardzo ciekawy pojedynek.