Sparcie niestraszny nawet Huragan
W czwartek 1 maja piłkarze nożni Sparty Oborniki rozegrali w Pobiedziskach zaległy mecz z Huraganem. Rywal oborniczan po porażce z ostatniej kolejki, chciał koniecznie pokonać Spartę, odzyskując zaufanie kibiców. Co prawda spotkanie podobało się kibicom w Pobiedziskich, bowiem padło w nim aż sześć bramek, jednak cztery z nich strzelili oborniczanie pokonując Huragan 4:2.
Mecz rozpoczął się bardzo ostrożnie w wykonaniu obu drużyn. Jednak to akcje Huraganu sprawiały dużo trudności obrońcom Sparty. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu kibice ujrzeli w 26 min. Po błędzie środkowych obrońców oborniczan Wosicki musiał wyciągać piłkę z siatki. Odpowiedź Sparty była jednak natychmiastowa już w 27 min meczu Panowicz zdecydował się na strzał z ponad 20 metrów i idealnie uderzył piłkę, która tuż przy słupku wpadła do bramki gospodarzy. W 36 min meczu ponownie Huragan objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłki z lewej strony w pole karne najwyżej do niej wyskoczył napastnik z Pobiedzisk i mimo asysty oborniczan umieścił piłkę w siatce. W 40 min meczu oborniczanie ponownie wyrównali. Tym razem Jankowski wykorzystał doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego Kaźmierczaka i idealnie uderzył piłkę głową, która wpadła do bramki golkipera z Pobiedzisk.
Drugie 45 min czwartkowego meczu to już zdecydowana dominacja Sparty, która grała mądrze w obronie i miała przewagę w środkowej strefie boiska. Na efekty takiej gry długo nie trzeba było czekać, bowiem już w 65 min meczu swojego drugiego gola zdobył w tym spotkaniu Panowicz. Po wymianie piłek z Pawłem Nowakiem, napastnik Sparty idealnie odnalazł się w polu karnym i umieścił piłkę w siatce. Pięć min później ta dwójka ponownie dała o sobie znać bramkarzowi gospodarzy. Po dwójkowej akcji, tym razem piłkę w siatce umieścił Paweł Nowak, a Sparta prowadziła już 4:2. Do końca spotkania Huragan nie był w stanie zagrozić dobrze dysponowanym oborniczanom, którzy w tym spotkaniu pokazali charakter i wolę walki.
Cieszą trzy punkty oraz styl w jakim Sparta zagrała, jednak już w sobotę kolejny ważny sprawdzian dla podopiecznych trenera Mariusza Drewicza, którzy tym razem ponownie na wyjeździe zmierzą się z 1920 Mosina.
Skład Sparty: Wosicki – Radziwołek, Jankowski, Maciejewski, Michałowski, Wicberger (75 min Wicberger), Dajan Nowak (70 min Ren), Cyranek, Kaźmierczak (85 min Dobrzyński), Bejma (60 min Paweł Nowak), Panowicz
Bramki dla Sparty:
27 min – Panowicz – 1:1
40 min – Jankowski – 2:2
65 min – Panowicz – 3:2
70 min – Paweł Nowak 4:2
Żółte kartki dla Sparty: Maciejewski, Michałowski, Dajan Nowak