Ważna wygrana Sparty w Skokach

Piłkarze Sparty Oborniki przywieźli ze Skoków 3 punkty. To ważna wygrana zespołu trenera Radosława Wrzesińskiego.
MKS notuje w tym roku bardzo słaby start. W okresie letnim odszedł trener Sławomir Dyzert, a w jego miejsce przyszedł trener Radosław Wrzesiński. Z zespołu odeszło kilku podstawowych zawodników. W kadrze nie ma wypożyczonego do Noteci Czarnków Mikołaja Lisa, a tuż przed startem rozgrywek o przeprowadzce do Warty Międzychód poinformował zarząd klubu Norbert Jabłoński.
Osłabiona kadrowa drużyna przegrała pierwsze spotkanie z Czarnymi Czerniejewo, gdzie raziła nieskutecznością. Ten element gry jest bolączką zespołu z Objezierskiej od dłuższego czasu. Kolejne przegrane umacniały zespół w dolnej części tabeli V ligi. Wygrana z Lechią Kostrzyn i remis z Orkanem Śmiłowo dawały Sparcie 4 punkty w 9 spotkaniach.
Do Skoków MKS jechał z dużymi nadziejami. Ten optymizm ma swoje nawet historyczne podłoże. Wystarczy cofnąć się o kilka lat wstecz:
2017/2018 3-1
2018/2019 0-4
2019/2020 5-0 (jedna runda - pandemia)
2020/2021 1-2
2021/2022 1-4
W niedzielne popołudnie Sparta podtrzymała tendencję z ostatnich lat. Kolejny raz wywiozła ze Skoków komplet punktów. Za sprawa Filipa Starosty i Patryka Pacholskiego zdobyła ważne 3 punkty. Wygrana 2:0 doda zapewne wiary w swoje możliwości drużynie trenera Wrzesińskiego. To bardzo ważne, gdy spogląda się w terminarz Sparty. MKS czekają spotkania m.in. z najsłabszymi obecnie zespołami, czyli Błękitnymi Wronki i Concordią Murowana Goślina. W najbliższy weekend czeka Spartę mecz z Lubusznainem Trzcianka (15 pkt.). Oby kolejny też raz wygrana w Skokach była przełomem dla drużyny MKS.
Fot. fb.com/MKS Sparta Oborniki -mecz z Zamkiem Gołańcz: Patryk Pacholski, Mikołaj Pauś, Jędrzej Siemieniewski.