5 bramek w Rożnowie, bramkarz w szpitalu.
W niedziele 22 września Rożnovia Rożnowo podejmowała u siebie Szturm Junikowo. Faworytem tego spotkania byli gości z Poznania. Szybkie prowadzenie goście objęli po pojedynku sam na sam z bramkarza Rożnovii z napastnikiem drużyny przyjezdnych.
Gra nie układała się po myśli Rożnovii, brakowało zaangażowania i sił. Druga bramka po kolejnym błędzie wywołała drużynie Rożnovii zdenerwowanie i zamieszanie. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Szturm zdołał strzelić 3 bramkę co było ważnym punktem meczu. Druga odsłona meczu przyniosła dwie bramki i lepszą grę Rożnovii. Trener gospodarzy wprowadził aż 4 nowych zawodników.
Honorowa bramka padła po rzucie rożnym. Piłkę zagrywał Mateusz Patelski a starzałem z główki bramkarza gości pokonał Michał Nadstaga. Rożnovia stwarzała sobie kilka ciekawych sytuacji jednak zawsze brakowało ostatniego decydującego podania lub celnego strzału. Świetną pracę w tym meczu wykonał Adam Radziwołek, bramkarz gospodarzy, który wybronił kilka pojedynków sam na sam oraz parę trudnych i groźnych strzałów w drugiej połowie. Jednak i on musiał w końcu uznać wyższość gości, którzy strzelili bramkę na 1-4 w 80 minucie.
Niestety dla niego mecz nie był bez urazowy. W doliczonym czasie gry napastnik gości kopnął bramkarza Rożnovii kolanem w głowę. Tuż po meczu zawodnik został przewieziony do szpitala w celu rozpoznania urazu.
Rożnovia Rożnowo vs Szturm Junikowo 1-4